Akcja toczy się pod szyldem "Ludzie, wypełnijcie stadion". Jej celem jest oczywiście wsparcie finansowe zespołu, który znalazł się w tarapatach. W ostatnich dniach widać, jak wielu oddanych kibiców posiada klub niegdyś odgrywający na piłkarskiej mapie Niemiec niepoślednią rolę. Motywację dla sympatyków Lokomotiwu stanowi odniesienie do roku 1987. W półfinale nieistniejącego już Pucharu Zdobywców Pucharów ekipa z Lipska zmierzyła się wówczas z Girondins Bordeaux. A na trybunach miało zasiąść 120 tysięcy widzów. Ta liczba działa dzisiaj na wyobraźnię nawet w Barcelonie, gdzie mieści się obecnie największy stadion w Europie. Akcja potrwa do 8 maja. Tego dnia "odbędzie się" mecz Lokomotiwu z niewidzialnym przeciwnikiem. Już wiadomo, że spotkanie będzie obserwowane nie tylko przez kibiców z Niemiec. Jak donosi tagesspiegel.de, wirtualne wejściówki - każda w cenie 1 euro - wykupiono bowiem m.in. w Japonii i Peru. Przed 23 laty Lokomotiw dotarł do finału PZP, gdzie ostatecznie uległ Ajaksowi Amsterdam. Obecnie zespół zajmuje drugie miejsce w tabeli IV ligi. Jeśli rozgrywki zostaną wznowione, będzie mocnym faworytem do awansu. UKi