VfL Wolfsburg po raz drugi w barażu pokonał Eintracht Brunszwik, także 1-0, i utrzymał się w Bundeslidze.
W "Wilków" zabrakło kontuzjowanego reprezentanta Polski - Jakuba Błaszczykowskiego.
VfL Wolfsburg uplasował się na 16. pozycji w Bundeslidze. Z kolei Eintracht zajął trzecie miejsce na zapleczu niemieckiej ekstraklasy za VfB Stuttgart i Hannoverem.
Pierwszy mecz także 1-0 wygrali piłkarze VfL Wolfsburg, ale zwycięstwo sprezentował im sędzia, który niesłusznie podyktował rzut karny, choć chwilę wcześniej piłkę ręką zagrał napastnik gospodarzy Mario Gomez i wtedy arbiter powinien przerwać grę.
W rewanżu gospodarze nie wykorzystali świetnej okazji pod koniec pierwszego kwadransa - bramkarz gości poradził sobie ze strzałem Christoffera Nymana.
Później faworyzowani goście zaczęli zyskiwać przewagę. Jedynego gola strzelił Vierinha w 49. minucie. Pięknie przymierzył z 16 metrów!
Eintracht kończył mecz w dziesiątkę, bo drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartką, ukarany został Maximilian Sauer.
Do niemieckiej ekstraklasy awansowały ekipy VfB Stuttgart Marcina Kamińskiego i Hannover 96, którego zawodnikiem był do końca sezonu Artur Sobiech. Zajęły miejsca zdegradowanych drużyn FC Ingolstadt 04 i SV Darmstadt 98.
Eintracht Brunszwik - VfL Wolfsburg 0-1 (0-0)
Bramka - 0-1 Vieirinha (49.).
MZ