Przyszłość Błaszczykowskiego od kilku tygodni stała pod znakiem zapytania. Polak dobrze zaprezentował się na Euro 2016, ale trener Borussii Dortmund Thomas Tuchel nie jest do niego przekonany. Z jednej strony dochodziły informacje, że reprezentant Polski mimo wszystko dostanie szansę w Dortmundzie, ale z drugiej pojawiały się dla niego oferty.Pierwsza zgłosiła się Hertha Berlin, ale jej propozycja została odrzucona. Później było VfL Wolfsburg i tu rozmowy były już dużo bardziej zaawansowane.Według "Kickera" właśnie się zakończyły i stanęło na tym, że VfL za Błaszczykowskiego zapłaci pięć milionów euro. Teraz należy już tylko czekać na oficjalne potwierdzenie tej informacji. Drużyna z Wolfsburga w poprzednim sezonie zajęła ósme miejsce w Bundeslidze. Z kolei Błaszczykowski ostatniego roku nie mógł zaliczyć do zbyt udanych. Został wypożyczony do Fiorentiny, gdzie nie grał za wiele i można było obawiać się o jego formę podczas Euro 2016. Selekcjoner Adam Nawałka konsekwentnie jednak na niego stawiał i Błaszczykowski był jednym z najlepszych zawodników reprezentacji Polski. Nie zmienia tego nawet fakt, że jako jedyny nie strzelił karnego w ćwierćfinale z Portugalią.