W meczu z Wolfsburgiem Bawarczycy stanęli przed ogromną szansą, by ostudzić emocje towarzyszące walce o mistrzostwo Niemiec. W piątek RB Lipsk - wicelider tabeli - zgubił bowiem punkty, bezbramkowo remisując z TSG Hoffenheim. Obrońcy tytułu mogli więc zwiększyć swoją przewagę nad rywalami do siedmiu "oczek" na pięć kolejek przed końcem sezonu. Do tego potrzebowali jednak zwycięstwa. Pierwsze minuty należały do bramkarzy obu ekip. Najpierw Eric Maxim Choupo-Moting przegrał pojedynek z Koenem Casteelsem, a następnie Manuel Neuer końcówkami palców obronił uderzenie Ridle'a Baku, który nieczysto trafił w piłkę. Każdy kolejny celny strzał w pierwszej części gry kończył się już golem. Musiala show! Nastolatek bohaterem Bayernu Worek z bramkami rozwiązał w 15. minucie Jamal Musiala. 18-latek z wielką lekkością minął ograł kilku rywali i strzałem z kilku metrów pokonał bramkarza. Dziewięć minut później piłkarze Bayernu mogli cieszyć się już z dwubrakowej przewagi. Ogromna w tym zasługa... Casteelsa, który popełnił katastrofalny błąd. Wydawało się, że Belg zażegnał zagrożenie, łapiąc piłkę po centrze Davida Alaby, tymczasem upuścił ją na murawę, z czego skorzystał Eric Maxim Choupo-Moting.W 35. minucie "Wilki" odzyskały nadzieję na punkty, łapiąc kontakt z Bayernem. Xaver Schlager przejął piłkę zagraną przez Thomasa Muellera i podał do Wouta Weghorsta, który uderzył bez przyjęcia między nogami Jerome'a Boatenga. Pięknie podkręcona piłka wylądowała tuż obok słupka, mijając rękę interweniującego Neuera. Odpowiedź Bayernu była natychmiastowa. Mueller dośrodkował na głowę Musiali, który wzbił się w powietrze i świetnym strzałem skierował piłkę do siatki. Na początku drugiej połowy Musiala mógł skompletować hat-tricka. Piłka po jego dobitce obronionego strzału Muellera została jednak zatrzymana tuż przed linią bramkową. "Wilki" odetchnęły z ulgą, a po chwili wróciły do gry. W 54. minucie Paulo Otavio dośrodkował piłkę w pole karne, Maximilian Philipp uprzedził biernych obrońców Bayernu i nie dał szans Neuerowi. Było 2-3. Gospodarze stworzyli sobie jeszcze kilka niezłych sytuacji, ale albo górą był Neuer, albo szwankowała skuteczność. W 78. minucie na boisko wszedł Bartosz Białek, zastępując Philippa, lecz nie zdołał pomóc swojej drużynie w zdobyciu punktu. Komplet "oczek" zabrała ze sobą w drogę do Monachium ekipa Bayernu. Jedyną złą wiadomością dla mistrzów Niemiec jest fakt, że w doliczonym czasie gry boisko opuścił z kontuzją Lucas Hernandez. Zobacz Interia Sport w nowej odsłonie! Sprawdź