Jedenastka VfL Bochum przed meczem zajmowała 14. miejsce w tabeli, co oznacza, że każdy punkt był dla niej na wagę złota. Kto by pomyślał, że już od pierwszego gwizdka sędziego piłkarze będą grać aż tak agresywnie. Sędzia miał dużo pracy, piłkarze skupiali się na polowaniu na nogi przeciwników i pewnie dlatego kibice nie obejrzeli w tym czasie żadnej bramki. Sędzia pokazał żółte kartki zawodnikom TSG Hoffenheim: Stefanowi Poschowi w 29. i Kevinowi Vogtowi w 38. minucie. W 39. minucie za Dannego Bluma wszedł Gerrit Holtmann. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W 52. minucie arbiter ukarał kartką Konstantinosa Stafylidisa, piłkarza gospodarzy. Po chwili trener TSG Hoffenheim postanowił bronić wyniku. W 60. minucie postawił na defensywę. Za napastnika Roberta Skova wszedł David Raum, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Niestety, starania trenera spaliły na panewce. Drużyna TSG Hoffenheim nie obroniła wyniku i ostatecznie przegrała mecz. Trener VfL Bochum postanowił zagrać agresywniej. W 64. minucie zmienił pomocnika Elvisa Rexhbeçaja i na pole gry wprowadził napastnika Miloša Pantovicia. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Nie mylił się, jego drużyna zdołała strzelić gola i wygrać spotkanie. W tej samej minucie w zespole VfL Bochum doszło do zmiany. Soma Novothny wszedł za Sebastiana Poltera. Wysiłki podejmowane przez jedenastkę VfL Bochum w końcu przyniosły efekt bramkowy. W 66. minucie Soma Novothny dał prowadzenie swojemu zespołowi. Asystę zanotował Miloš Pantović. Sędzia przyznał żółte kartki zawodnikom TSG Hoffenheim: Florianowi Grillitschowi w 73. i Andrejowi Kramariciowi w 75. minucie. W 76. minucie karnego dla VfL Bochum nie wykorzystał Manuel Riemann strzelając obok bramki. W 77. minucie Konstantinos Stafylidis został zmieniony przez Cristiana Gamboa, co miało wzmocnić jedenastkę VfL Bochum. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Kevina Ufuomę na Moanesa Dabbura. W 78. minucie kartkę dostał Sebastian Rudy z ”Wieśniaków”. Zespół TSG Hoffenheim ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała jedenastka gospodarzy, strzelając kolejnego gola. W siódmej minucie doliczonego czasu gry wynik ustalił Miloš Pantović. Asystę przy bramce zanotował Gerrit Holtmann. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się rezultatem 2-0. Przewaga drużyny TSG Hoffenheim w posiadaniu piłki była ogromna (62 procent), niestety, pomimo takiej przewagi jedenastka poniosła porażkę. Drużyna ”Wieśniaków” zagrała bardzo agresywnie, co niestety przełożyło się na dużą liczbę fauli. Sędzia starał się panować nad sytuacją i chętnie wyciągał kolorowe kartoniki, niestety nawet to nie ochłodziło rozgrzanych głów piłkarzy. Zawodnicy gospodarzy otrzymali w meczu jedną żółtą kartkę, a ich przeciwnicy pięć. Oba zespoły wymieniły po czterech graczy. Obie drużyny będą miały 14-dniową przerwę w rozgrywkach. Dopiero 20 listopada drużyna TSG Hoffenheim rozegra kolejny mecz u siebie. Jej rywalem będzie RB Lipsk. Tego samego dnia Bayer 04 Leverkusen będzie gościć jedenastkę VfL Bochum.