Było to starcie zespołów broniących się przed spadkiem. Spotkała się 15. i 14. jedenastka Bundesligi. Dotychczasowa historia spotkań między zespołami jest bardzo bogata. Na 68 spotkań drużyna Herthy Berlin wygrała 26 razy i zanotowała 25 porażek oraz 17 remisów. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. W pierwszych minutach meczu to piłkarze VfB Stuttgart otworzyli wynik. Po kwadransie gry na listę strzelców wpisał się Omar Marmoush. To pierwsza bramka tego zawodnika w bieżącym sezonie, dla napastnika, to nie jest dobry rezultat. Do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Waldemar Anton. Prawie natychmiast Philipp Förster wywołał eksplozję radości wśród kibiców VfB Stuttgart, strzelając kolejnego gola w 19. minucie starcia. Przy zdobyciu bramki pomógł Hamadi Al Ghaddioui. Piłkarze gości odpowiedzieli zdobyciem bramki. W 40. minucie gola kontaktowego strzelił Stevan Jovetić. Asystę przy bramce zanotował Jordan Torunarigha. Drugą połowę jedenastka VfB Stuttgart rozpoczęła w zmienionym składzie, za Roberta Massima wszedł Alexis Tibidi. A kibice Herthy Berlin nie mogli już doczekać się wprowadzenia Jurgena Ekkelenkampa. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy siedem razy i ma na koncie dwa strzelone gole. Murawę musiał opuścić Myziane Maolida. To była dobra decyzja, ponieważ jego jedenastce udało się strzelić wyrównującą bramkę. W 64. minucie Hamadi Al Ghaddioui został zmieniony przez Silasa Katompę. W 72. minucie boisko opuścili piłkarze Herthy Berlin: Kevin-Prince Boateng, Niklas Stark, a na ich miejsce weszli Jordan Torunarigha, Marco Richter. Chwilę później trener VfB Stuttgart postanowił bronić wyniku. W 75. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Orela Mangalę wszedł Atakan Karazor, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Niestety, starania trenera spaliły na panewce. Drużyna gospodarzy nie obroniła wyniku i ostatecznie zremisowała mecz. Zespół gości wyrównał wynik meczu. W 76. minucie Stevan Jovetić ponownie trafił do bramki zmieniając wynik na 2-2. Bramka padła po podaniu Ishaka Belfodila. Na pięć minut przed zakończeniem pojedynku w drużynie Herthy Berlin doszło do zmiany. Krzysztof Piątek wszedł za Ishaka Belfodila. Jedyną kartkę w meczu arbiter pokazał Kevinowi-Prince'owi Boatengowi z jedenastki gości. Była to 90. minuta meczu. Do końca starcia wynik nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się rezultatem 2-2. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Sędzia nie ukarał zawodników VfB Stuttgart żadną kartką, natomiast piłkarzom gości przyznał jedną żółtą. Drużyna VfB Stuttgart w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Natomiast zespół gości w drugiej połowie wymienił czterech zawodników. Już w najbliższą sobotę drużyna Herthy Berlin będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej rywalem będzie DSC Arminia Bielefeld. Tego samego dnia VfL Wolfsburg będzie gościć jedenastkę VfB Stuttgart.