Przed meczem można było odgadnąć kto jest faworytem. Drużyna VfB Stuttgart znajduje się na dole tabeli zajmując 15. pozycję, za to jedenastka Bayernu Monachium (”Bawarczycy”) zajmując pierwsze miejsce w rozgrywkach była zdecydowanym kandydatem do zwycięstwa. Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 103 razy. Drużyna Bayernu Monachium wygrała aż 65 razy, zremisowała 20, a przegrała tylko 18. Niewiele działo się od początku meczu, dlatego warto odnotować fakt, że już w tej fazie spotkania jeden z zawodników nie mógł kontynuować zawodów. W 27. minucie w drużynie Bayernu Monachium doszło do zmiany. Leroy Sané wszedł za Kingsleya Comana. Trzeba było trochę poczekać, aby Serge Gnabry wywołał eksplozję radości wśród kibiców Bayernu Monachium, zdobywając bramkę w 40. minucie meczu. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego dziesiąte trafienie w sezonie. Asystę przy golu zaliczył Leroy Sané. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu Bayernu Monachium. Jedenastka gospodarzy ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystał zespół ”Bawarczyków”, zdobywając kolejną bramkę. W 53. minucie Serge Gnabry ponownie pokonał bramkarza zmieniając wynik na 0-2. Przy zdobyciu bramki pomagał Thomas Mueller. W 55. minucie kartkę dostał Alphonso Boyle, zawodnik Bayernu Monachium. W 63. minucie Philipp Förster został zmieniony przez Chrisa Führicha. W tej samej minucie w drużynie VfB Stuttgart doszło do zmiany. Silas Katompa wszedł za Tanguy'ego Coulibaly'ego. W 64. minucie kartkę dostał Atakan Karazor z VfB Stuttgart. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Bayernu Monachium w 69. minucie spotkania, gdy Robert Lewandowski strzelił trzeciego gola. Można się było tego spodziewać, w tym sezonie jest naprawdę skuteczny i wielokrotnie trafiał do siatki rywali. Ma już na swoim koncie 24 zdobyte bramki. Sytuację bramkową stworzył Serge Gnabry. W 72. minucie swojego drugiego gola w tym meczu strzelił Robert Lewandowski z ”Bawarczyków”. Bramka padła po podaniu Serge'a Gnabrego. W końcu rozwiązał się worek z bramkami, jednak kibice gospodarzy nie mieli powodów do zadowolenia. Bramkę na 0-5 zdobył hat-tricka na 16 minut przed zakończeniem drugiej połowy Serge Gnabry. W 75. minucie w drużynie ”Bawarczyków” doszło do zmiany. Malik Tillman wszedł za Serge'a Gnabrego. W tej samej minucie na murawie pojawił się Tanguy-Austin Nianzou z ”Bawarczyków”, którego zadaniem było wzmocnienie szyków obronnych. Wszedł on za Marca Rocę. Rezultat meczu pokazał, że zmiana była dobrym posunięciem trenera. W 75. minucie Orel Mangala został zmieniony przez Wahidullaha Faghira, a za Omara Marmousha wszedł na boisko Alexis Tibidi, co miało wzmocnić jedenastkę VfB Stuttgart. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Thomasa Muellera na Michaëla Dominique'a oraz Alphonsa Boyle'a na Omara Tyrella. Do końca pojedynku wynik nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się rezultatem 0-5. Zawodnicy obu drużyn obejrzeli po jednej żółtej kartce. Zespół gospodarzy w drugiej połowie wymienił czterech graczy. Natomiast drużyna Bayernu Monachium dokonała pięciu zmian. Już w najbliższy piątek jedenastka Bayernu Monachium będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej przeciwnikiem będzie VfL Wolfsburg. Natomiast w niedzielę 1. FC Koeln będzie rywalem drużyny VfB Stuttgart w meczu, który odbędzie się w Kolonii.