Thomas Mueller ma zaledwie 24 lata, jest ulubieńcem fanów Bayernu i wydawało się, że ma wielkie szanse stać się symbolem klubu na lata, jednak coraz częściej przesiaduje na ławce rezerwowych. Niemieccy dziennikarze twierdzą, że piłkarz nie jest zadowolony ze swojej obecnej sytuacji i byłby skłonny odejść. Z kolei media na Wyspach informują, że niemiecki pomocnik może być jednym ze wzmocnień Manchesteru United, który ma przejąć Louis van Gaal. To właśnie on wprowadzał Muellera do pierwszego zespołu w sezonie 2009-2010, gdy był trenerem Bayernu. "Bild" twierdzi, że koszty transferu wyniosłyby 45 mln euro, ale nowy menedżer Man Utd mógłby sobie na to pozwolić, bo latem ma dostać aż 200 mln funtów (244 mln euro) na gruntowną przebudowę zespołu po kompletnie nieudanym sezonie. Prezes Bayernu Karl-Heinz Rummenigge poproszony o komentarz przez dziennikarza "Bildu" odparł: "Jeśli jakiś piłkarz nie czuje się komfortowo w Bayernie Monachium, to najpierw musi przyjść do mojego gabinetu. Potem trzeba o tym porozmawiać". Mueller nie chciał komentować informacji prasowych. Nie jest on jedynym piłkarzem Bayernu, którym interesuje się Manchester United. Wcześniej głośno było o Tonim Kroosie, który nie może osiągnąć porozumienia z szefami bawarskiego klubu w sprawie nowego kontraktu.