Transfer Kane'a do Monachium trochę się przeciągał, ale ostatecznie kapitan reprezentacji Anglii został nowym piłkarzem wielokrotnych mistrzów Niemiec. I od razy zaczął się spłacać, a ma co, ponieważ kosztował około 100 mln euro. W pierwszych czterech meczach w Bundeslidze 30-latek strzelił cztery gole. Z Werderem Brema trafił raz, z FC Augsburg dwa, a w piątek z Bayerem Leverkusen, również raz. "Wymarzone rozwiązani" dla reprezentacji Niemiec. Są jednak dwa warunki Na taki wynik piłkarza Bayernu trzeba było czekać aż 16 lat, bo w 2007 roku tej sztuki dokonał Klose. W sumie do dopiero szósty przypadek w historii monachijczyków. Wcześniej dokonali tego też: Rainer Ohlhauser, Gerd Mueller, Juergen Wegmann oraz Paolo Guerrero. Cztery gole Kane'a przełożyły się na razie na 10 punktów. I drugie miejsce w tabeli za Bayerem, z którym w piątek Bawarczycy zremisowali 2-2. Bundesliga. Robert Lewandowski nie miał tak imponującego startu Poprzednik Anglika na tej pozycji, czyli Robert Lewandowski przygody z klubem w lidze nie rozpoczął tak spektakularnie. W pierwszych czterech meczach zdobył bowiem zaledwie jedną bramkę, a w całym sezonie 17. Potem jednak Polak zaczął trafiać bardzo regularnie, kolekcjonować korony króla strzelców, a swoją karierę z Bundesligą zakończył z 312 golami, ustępując tylko Gerdowi Müllerowi (365). Odebrał jednak byłemu napastnikowi Bayernu i reprezentacji Niemiec rekord bramek w jednym sezonie, który obecnie wynosi 41. Arabia Saudyjska czy MLS? Robert Lewandowski mówi wprost "Lewy" postanowił zmienić klimat i przed rokiem za 45 mln euro przeszedł do Barcelony. W Hiszpanii także został królem strzelców z 23 golami. I przyznał, że teraz skupia się na czym innym. "Bicie rekordów nie jest już moim celem. Najważniejsze jest dla mnie, aby pomóc drużynie wygrać i cieszyć się grą" - stwierdził zawodnik "Dumy Katalonii".