29-letni piłkarz nie może przebić się w obecnym sezonie do podstawowego składu "Kanonierów". Zapowiedział, że nie chce dłużej pełnić roli rezerwowego i jest gotów zmienić klub. Tymczasem menedżer Arsene Wenger twierdzi, że nie zamierza sprzedawać Podolskiego poniżej jego rzeczywistej wartości, na dodatek klub nie otrzymał żadnych ofert. Podolski potrzebuje nowego klubu, w którym dostałby szansę regularnej gry i mógłby odbudować formę. Niemiecka prasa podchwyciła pomysł, że swoją dawną gwiazdę mógły przyjąć FC Koeln. Jednak władze klubu z Kolonii nie widzą takiej możliwości. "Nie mamy pięciu milionów euro i nie stać nas na wypłacanie pensji takiemu piłkarzowi, jak Podolski" - powiedział Jorg Schmadtke, dyrektor sportowy FC Koeln. "Przedstawiliśmy mu nasz punkt widzenia i Lukas nas rozumie" - dodał dyrektor sportowy FC Koeln. Z kolei prezydent klubu z Kolonii Werner Spinner podkreślił, że przyjście mistrza świata, który gra w Lidze Mistrzów nie byłoby korzystne dla drużyny. "Nikt nie ma nic przeciwko powrotowi Podolskiego do naszego klubu, jest popularną postacią, ale nie chcemy zagrozić jednolitości drużyny" - powiedział.