Przed meczem "Die Koenigsblauen" marzyli, aby wykorzystać potknięcie Herthy Berlin i zbliżyć się do czwartego miejsca premiowanego startem w kwalifikacjach do Ligi Mistrzów. Gospodarze ruszyli do ataku od samego początku. Już w 5. minucie, Omer Toprak faulował we własnym polu karnym, a arbiter wskazał na "wapno". Do piłki podszedł Klaas-Jan Huntelaar, ale Holender uderzył na tyle słabo, że Bernd Leno nie miał problemów z zatrzymaniem piłki lecącej w kierunku jego bramki. Chwilę później, gorąco było w drugim polu karnym. Julian Brandt wykorzystał nieporozumienie w drużynie Andre Breitenreitera i dopadł do piłki w polu karnym Schalke 04. Na szczęście dla gospodarzy, Niemiec chybił. W 14. minucie, Maxim Chuopo-Moting otrzymał bardzo dobre podanie na wolne pole i ruszył w kierunku bramki Leno. Po kilku metrach, Kameruńczyk zdecydował się na strzał, który po rykoszecie zaskoczył bramkarza "Aptekarzy". Dwanaście minut później Chuopo-Moting miał kolejną szansę, ale tym razem odbicie defensora było lepsze i zamiast zmylić bramkarza, pozwoliło zablokować snajpera rywali. Tuż przed upływem drugiego kwadransa rywalizacji, Max Meyer popędził prawym skrzydłem, a następnie zagrał do wbiegającego w pole karne gości Leroya Sane. Niemiec nie mógł zrobić nic innego, jak podwyższyć prowadzenie gospodarzy. W przerwie, Roger Schmidt zdecydował się zagrać va banque. Zdjął z boiska środkowego pomocnika Larsa Bendera, a wprowadził napastnika Stefana Kiesslinga. Sześć minut po wyjściu z szatni, "Aptekarze" mogli zdobyć kontaktowego gola, ale po rajdzie Karim Bellarabi trafił jedynie w słupek bramki Ralfa Fahrmanna. W 54. minucie, piłkę w polu karnym Schalke otrzymał Brandt, który nie pomylił się i w trudnej sytuacji pokonał bramkarza gospodarzy. Nie minęło 60 sekund, a Bayer mógł wyrównać. Wendell po wymianie piłki z Javierem Hernandezem, trafił w poprzeczkę bramki Fahrmanna. Minutę później bramkarz Schalke nie miał już tyle szczęścia i po jego błędzie, Bellarabi wyrównał stan rywalizacji. Golkiper "Die Koenigsblauen" nie przypilnował krótszego słupka i dał się zaskoczyć swojemu rodakowi. W 60. minucie, gospodarze egzekwowali rzut rożny, ale szybko stracili piłkę i dali się skontrować. Po trójkowej akcji, piłkę do bramki Ralfa Fahrmanna skierował Javier Hernandez. Gospodarze do końca walczyli o choćby punkt, ale podopieczni Schmidta nie chcieli wypuścić ciężko wywalczonej przewagi. Bundesliga - sprawdź terminarz, wyniki oraz tabelę! Dzięki wygranej, Bayer powiększył do pięciu punktów swoją przewagę nad Herthą Berlin i już za tydzień może zapewnić sobie grę w fazie grupowej Ligi Mistrzów. Rywalem "Aptekarzy" będzie właśnie berlińska drużyna. Schalke zmierzy się na wyjeździe z Hannoverem 96. Schalke 04 Gelsenkirchen - Bayer Leverkusen 2-3 (Chuopo-Moting '14, Sane '29 - Brandt '54, Bellarabi '56, J. Hernandez '60)