Robert Lewandowski musiał tłumaczyć się w klubie ze swojego głosowania w plebiscycie Złota Piłka FIFA. W oczach Lewandowskiego na nagrodę dla najlepszego piłkarza ubiegłego roku bardziej zasłużył Cristiano Ronaldo - ostateczny laureat, niż kolega z zespołu Manuel Neuer. Kapitan polskiej kadry udzielił wywiadów na ten temat, jednak część jego słów została opacznie zinterpretowana.Dzień po gali wręczenia nagród niemieckie media zacytowały Lewandowskiego, który miał żałować, że nie wytypował na zwycięzcę Neuera. "Zdecydowanie zagłosowałbym teraz na Neuera, gdybym miał taką szansę. Oddałem jednak swój głos w sierpniu. Teraz głosowałbym inaczej" - miał powiedzieć "Lewy".Polski napastnik zdementował jednak te informacje: "Jestem świadomy na kogo głosowałem i nie zamierzam za to przepraszać! Kopiuj, wklej i tak się rodzi plotka" - napisał "Lewy" na Twitterze. Ronaldo z dużą przewagą wygrał plebiscyt FIFA i "France Football" wyprzedzając Leo Messiego i Neuera.