W 72. minucie Lewandowski padł ofiarą bramkarza gospodarzy. Polak przyjmował w polu karnym długą piłkę z głębi pola, a Felix Wiedwald brutalnie zaatakował korkami nogi naszego napastnika. Sędzia nie zareagował. "Lewy" po chwili cierpienia podniósł się z murawy z widoczną raną na nodze i dograł do końca.Bayern wygrał 1-0 po golu Thomasa Muellera. Tym samym obrońcy tytułu pobili rekord Bundesligi. Żaden inny zespół w historii nie rozpoczął sezonu od dziewięciu zwycięstw z rzędu.Po spotkaniu Sammer jednak nie był w wesołym nastroju. "To był ewidentny rzut karny" - powiedział dyrektor sportowy Bayernu o faulu na Lewandowskim. "Mieliśmy ogromne szczęście, że "Lewy" nie jest kontuzjowany" - dodał z ulgą."Myślę, że to był rzut karny. Na szczęście zdobyliśmy trzy punkty. Od jutra skupiamy się na Lidze Mistrzów" - stwierdził polski napastnik, którego wspaniała seria została przerwana. "Lewy" od meczu z VfL Wolfsburg strzelał gole w każdym spotkaniu zarówno w klubie, jak i reprezentacji Polski. Wyniki, terminarz i tabela Bundesligi