Rozgrywki ligowe na Starym Kontynencie dobiegają końca, bo szybkimi krokami zbliża się Euro 2016. W najmocniejszych ligach znamy już rozstrzygnięcia. Tytuły mistrzowskie wywalczyli: Bayern Monachium (Niemcy) z Robertem Lewandowskim, FC Barcelona (Hiszpania), Leicester City (Anglia), Juventus Turyn (Włochy) i Paris Saint Germain (Francja). Lewandowski fetował w sobotę mistrzostwo Niemiec, ale też tytuł króla strzelców Bundesligi w sezonie 2015/2016. Polski napastnik wygrał tę klasyfikację z 30. golami na koncie i został pierwszym piłkarzem od 39 lat z co najmniej 30 trafieniami w sezonie Bundesligi. Został również najskuteczniejszym obcokrajowcem w historii ligi naszych zachodnich sąsiadów. Dla 27-letniego napastnika to drugi tytuł króla strzelców Bundesligi. Dwa lata temu wystarczyło mu 20 goli uzyskanych w barwach Borussii Dortmund."Czuję się bardzo dobrze. Trzydzieści bramek w sezonie to wielkie osiągnięcie, mogę tylko podziękować całej drużynie" - stwierdził "Lewy".Od dłuższego czasu słychać pogłoski o zmianie barw klubowych przez Lewandowskiego. Polak znalazł się na celowniku wielkich europejskich klubów. Po tak świetnym sezonie wartość "Lewego" poszła w górę i ten, kto będzie chciał go wykupić z Bayernu musi sięgnąć głęboko do kieszeni. Transfermarkt wycenia naszego snajpera na 70 milionów euro. <a href="http://sport.interia.pl/bundesliga/news-robert-lewandowski-wsrod-gwiazd-futbolu,nId,2202504,nPack,2">CZYTAJ DALEJ - KLIKNIJ!</a>