Według informacji gazety, rozmowy o podwyżce dla najlepszego strzelca BVB trwały i dzisiaj dobiegły końca. Siedem milionów euro za sezon to "realna wycena jego wartości i ocena tego, co daje drużynie" - pisze gazeta. Do tej pory Lewandowski zarabiał w zespole z Dortmundu 1,8 mln euro rocznie. Po poprzednim sezonie, w którym "Lewy" został wicekrólem strzelców Bundesligi, a w Lidze Mistrzów m.in. strzelił cztery gole Realowi Madryt w jednym meczu, Polak spodziewał się transferu do Bayernu Monachium, z którym wstępnie się porozumiał i na który miał obietnicę Borussii. Sprawy się skomplikowały. Lewandowskiemu cofnięto pozwolenie na transfer, nie otrzymał też obiecanej podwyżki za kolejny rok gry, aż do wygaśnięcia kontraktu. Polak nie krył rozczarowania postawą Borussii. Chwilami nieporozumienie na linii zawodnik-klub zdawało się przybierać poważniejsze rozmiary, a konflikt podgrzewany był niemieckie media. Czy dzisiejsza decyzja oznacza koniec nieporozumień między Lewandowskim a Borussią? Wkrótce się przekonamy.