James, który został wypożyczony z Realu Madryt, ma wzmocnić ofensywę Bayernu. "Można zobaczyć na treningach, że potrafi dobrze podać. To świetny piłkarz. Może nam pomóc w tym, żebyśmy się stali jeszcze lepszym zespołem. Z nim w składzie mamy nowe opcje taktyczne i jesteśmy bardziej elastyczni" - chwalił Kolumbijczyka Robert Lewandowski. James najpierw musi wywalczyć miejsce w składzie, bo konkurencję ma bardzo silną. We wtorek podkreślał to trener Carlo Ancelotti, a dzisiaj wtórował mu "Lewy", dodając: "Jeśli chce wykonywać rzuty wolne, najpierw musi pokazać, że jest w tym dobry". Polski napastnik Bayernu chce odzyskać w tym sezonie armatkę dla najlepszego snajpera Bundesligi. Przed kilkoma tygodniami stracił ją na rzecz gwiazdy Borussii Dortmund - Pierre'a-Emericka Aubameyanga. Wiele wskazywało na to, że "Lewy" nie będzie miał okazji do rewanżu, bo zanosiło się na transfer Gabończyka, ale snajper BVB nie zmienił jednak klubu. "Dobrze, że zostaje. Bundesliga potrzebuje dobrych piłkarzy. Dzięki temu będzie ciekawiej. Dla nas lepiej, jeśli będziemy musieli walczyć do końca rozgrywek Bundesligi. Dzięki temu utrzymamy szczytową formę na Ligę Mistrzów" - skomentował "Lewy". Mimo że szefom Bayernu nie udało się dokonać spektakularnych transferów, "Lewy" przekonuje, że zespół ma bardzo wysokie aspiracje przed nowym sezonem. "Kiedy grasz w Bayernie wiesz, że powinieneś zdobyć wszystkie możliwe tytuły. Kiedy wszystkie wygrasz, możesz powiedzieć, że się udało. W minionym sezonie przegraliśmy także Puchar Niemiec. Mam nadzieję, że nowy sezon będzie lepszy i tym razem wygramy nie tylko Bundesligę" - powiedział Robert Lewandowski. MZ