Manchester United, Manchester City i Chelsea Londyn to tylko kilka zespołów z listy europejskich gigantów, które chciałyby pozyskać latem Roberta Lewandowskiego. Informacje o możliwej przeprowadzce Polaka do ekipy "Czerwonych Diabłów" pojawiają się od dawna i na pewni nie są wyssane z palca. Sir Alex Ferguson już w lecie ubiegłego roku mocno zastanawiał się nad zakupem "Lewego", ale ostatecznie na Old Trafford sprowadzony został Robin van Persie z Arsenalu Londyn. Dyrektor generalny Borussii Dortmund Hans-Joachim Watzke ujawnił, że klub do 15 maja będzie czekał na "przyzwoite" oferty za Lewandowskiego. Wszystko wskazuje jednak na to, że Polak nawet jak odejdzie z BVB, to nie do angielskiej ekstraklasy. "Oczywiście Robert jest zainteresowany grą w Premier League, ale w przyszłości. Co to znaczy? Tego nie mogę powiedzieć. Sądzę, że nie chodzi o najbliższe lato" - podkreśla jeden z agentów Lewandowskiego, Maik Barthel, cytowany przez “Guardian". Słowa agenta zawodnika mogą oznaczać, że reprezentant Polski w przyszłym sezonie nadal będzie występował na boiskach Bundesligi. Nie wiadomo tylko...w którym zespole. Podobno najbliżsi zakontraktowania "Lewego" są włodarze Bayernu Monachium. W niemieckich mediach pojawiły się nawet informacje o tym, że Lewandowski podpisał już umowę z bawarskim klubem, ale przedstawiciele Bayernu zdementowali te doniesienia. Nie można również wykluczyć, że "Lewy" przyjmie podwyżkę proponowaną przez Borussię (zarobki na poziomie 5 mln euro rocznie) i zostanie w Dortmundzie. Na razie możemy tylko gdybać. Mądrzejsi będziemy najpewniej w połowie maja, kiedy minie termin składania BVB lukratywnych ofert, o których wspomniał Watzke. We wtorkowy wieczór Lewandowski będzie mógł jeszcze podnieść swoją wartość na rynku transferowym. Borussia rozegra rewanżowy mecz z Realem w 1/2 finału Ligi Mistrzów. Pierwsze starcie podopieczni Juergena Kloppa wygrali 4-1 po czterech golach Polaka. <a href="http://nazywo.interia.pl/relacja/real-madryt-borussia-dortmund,3761" target="_blank">Real Madryt - Borussia Dortmund na żywo w INTERIA.PL (wtorek, 20.45)</a>