Wszystko przez zapisaną w kontrakcie Reusa z Borussią Dortmund klauzulę odstępnego - 25 milionów euro. Na skrzydłowego ostrzą sobie zęby włodarze Realu Madryt i Bayernu Monachium. Hiszpańskie media donosiły już nawet o porozumieniu "Królewskich" z Borussią w sprawie pierwokupu. Tym informacjom w ostry sposób zaprzeczył dyrektor sportowy Borussii Hans-Joachim Watzke. Zobacz, co powiedział: