Rafał Gikiewicz w ostatnim czasie prezentuje bardzo dobrą dyspozycję na boiskach Bundesligi, ale wciąż nie może być pewny swojej przyszłości w Augsburgu. Jego umowa z klubem wygasa po zakończeniu tego sezonu i wciąż nie została przedłużona. Polski bramkarz udzielił długiego wywiadu Sky Sports Deutschland, a jednym z jego tematów był właśnie potencjalny nowy kontrakt. Gikiewicz chce znać swoją przyszłość. "Znajdziemy dobre rozwiązanie" - Muszę się spotkać w najbliższych tygodniach ze Stefanem Reuterem (dyrektorem sportowym klubu - przyp. red.) i wtedy zobaczymy. Mam umowę z opcją przedłużenia, ale muszę też być szczery, a ja zawsze jestem szczery. Nie chcę czekać do kwietnia czy maja na to, czy do niego dojdzie. Mam rodzinę, która też musi wiedzieć, czy będziemy tu od 1 czerwca 2023 czy nie. Stefan mnie zna, ludzie z klubu również. Jestem pewien, że znajdziemy dobre rozwiązanie i wtedy obie strony będą zadowolone - powiedział. W połowie września Gikiewicz został bohaterem meczu z Bayernem Monachium. Wtedy Reuter przyznał "Bildowi", że jest zbyt szybko na negocjacje w sprawie umowy. - To nie jest na razie odpowiedni czas, żeby o tym rozmawiać. Jego kontrakt wygasa latem, nie 14 listopada. Od początku mówiliśmy, że jesteśmy niesamowicie zadowoleni z jego występów. Jest dużym wsparciem dla zespołu, odkąd do nas przyszedł - zaznaczył. 34-latek nigdy nie zadebiutował w reprezentacji Polski. Był do niej powołany przez Jerzego Brzęczka w czerwcu 2019 roku, ale pozostał na ławce rezerwowych w meczach z Macedonią (1:0) i Izraelem (4:0). Czytaj także: Hiszpanie pisali o "rzezi Madrytu". Lewandowski znów stanie na drodze Realu