Trener Bayernu Monachium Thomas Tuchel ma ogromny ból głowy. Nie chodzi tylko o to, jak udobruchać władze klubu, które wściekły się po słowach, jakie wypowiedział w kontekście odejścia Xaviego Hernandeza z ekipy FC Barcelona, lecz przede wszystkim o sytuację w ekipie mistrza Niemiec. W meczu Bundesligi z Augsburgiem kontuzji kolana nabawił się Kingsley Coman. A że z urazem walczy także Serge Gnabry, kwestia obsady skrzydeł w ekipie Bayernu Monachium stała się mocno problematyczna. Problemy Bayernu Monachium. Władze klubu wkroczyły do akcji Mistrz Niemiec znalazł już jednak możliwe rozwiązanie tej sytuacji. Klubowi włodarze starają się o przyspieszenie transferu Bryana Zaragozy z hiszpańskiej Granady. Bayern już w grudniu potwierdził, że 22-latek trafi do Niemiec, lecz na ten moment na do tego dojść dopiero po zakończeniu obecnego sezonu. Trwa jednak walka o to, by Bryan Zaragoza już teraz został piłkarzem "Die Roten". Potwierdził to dyrektor sportowy Bayernu Monachium Christoph Freund. Bayern Monachium musi uważać, jeśli chce obronić tytuł mistrza Niemiec. W tym sezonie ma bowiem godnego siebie rywala, jakim jest genialnie spisujący się pod wodzą trenera Xabiego Alonso Bayer Leverkusen. Po 19 kolejkach Bundesligi "Aptekarze" mają na koncie 49 punktów - o dwa "oczka" więcej niż Bayern Monachium Thomasa Tuchela.