Manuel Neuer podczas urlopu wybrał się na narty i to właśnie podczas jednego ze zjazdów złamał nogę. Poważny uraz wyklucza go z gry do końca sezonu, a zawodnik czas wolny postanowił wykorzystać na udzielanie wywiadów. Doświadczony 36-latek w rozmowach z mediami otwarcie krytykował władze Bayernu Monachium za decyzję o rozstaniu się z trenerem bramkarzy, z którym miał bardzo dobre relacje, co nie spodobało się klubowym działaczom. Oliwy do ognia dolał fakt, że mistrz świata z 2014 roku nie poprosił klubu o autoryzację rozmów z dziennikarzami. - To, co Manuel powiedział w części tych dwóch wywiadów w związku ze zwolnieniem Toniego Tapalovicia, nie przystoi kapitanowi ani wartościom Bayernu - przekonywał dyrektor generalny mistrzów Niemiec Oliver Kahn. Rafał Gikiewicz ostro o Manuelu Neuerze W mediach szeroko komentuje się nie tylko wywiady udzielane przez Neuera, ale również okoliczności, w jakich odniósł kontuzję. Wielu profesjonalnych piłkarzy stara się bowiem unikać sportów ekstremalnych, by nie ryzykować urazem, który mógłby wyeliminować ich z gry. O ocenę zachowania Neuera na antenie Viaplay poproszono Rafała Gikiewicza, który na co dzień gra w niemieckim Augsburgu. Polak zwrócił uwagę na lekkomyślność gwiazdy Bayernu, który wiedząc, jak ryzykowna jest jazda na nartach, mimo to zdecydował się na takie spędzenie urlopu. - Myślę, że to była totalna głupota z jego strony. Neuer po czasie sam zdaje sobie z tego sprawę, że zaprzepaścił ostatnie lata swojej kariery w Bayernie Monachium, bo będzie mu bardzo ciężko wrócić na podobny poziom - stwierdził. Według Gikiewicza zachowanie Neura było "totalnie nieodpowiedzialne". - Nie spodziewałbym się po tak doświadczonym zawodniku takich rzeczy - dodał, zauważając, że on sam ma 35 lat i doskonale rozumie, co mu szkodzi, a co nie.