"Jeśli odnosisz takie sukcesy i spojrzysz na jego historię jako zawodnika, z pewnością będzie on w pewnym momencie kandydatem do najlepszego klubu w Niemczech, ale także do innych czołowych klubów europejskich" - powiedział Ballack w rozmowie ze "Sport Bild". Bayer w tym sezonie przewodzi tabeli Bundesligi, wyprzedzając Bayern, gdzie Alonso także występował, podobnie jak w Realu Madryt czy Liverpoolu. "Mam nadzieję, że Bayer Leverkusen nadal będzie w doskonałej formie, dzięki czemu walka o mistrzostwo pozostanie ekscytująca" - stwierdził Ballack. Biorąc pod uwagę słabości Borussii Dortmund i RB Lipsk, liga może "cieszyć się, że Leverkusen gra tak dobrze". Jednak faworytem do mistrzostwa pozostaje ekipa z Bawarii, która zdobywa je nieprzerwanie od 2013 roku, czyli ma już 11 z rzędu. To byłby prawdziwy hit. Trener mówi, że "pojechałby po niego nawet na rowerze" Alonso do Leverkusen jako trener trafił w październiku 2022 roku, kiedy klub był w strefie spadkowej. Potrafił z nim zając szóste miejsce w Bundeslidze i doszedł do półfinału Ligi Europy. W bieżących rozgrywkach jego podopieczni do tej pory zgromadzili 31 na 33 możliwe punkty, czym wyrównali osiągnięcie... Bayernu z sezonu 2015/16, prowadzonego przez Josepa Guardiolę, w którym to zespole Alonso występował. Taki dobry początek rozbudził w kibicach "Aptekarzy" wielkie nadzieje na pierwszy tytuł w historii, choć to zadanie nie będzie proste. Ostatnim klubem, któremu udało się zdobyć tytuł, a nie był z Monachium, jest Borussia Dortmund, która triumfowała dwa razy w latach 2011-12, mając w składzie trio z Polski: Jakub Błaszczykowski, Robert Lewandowski i Łukasz Piszczek. Trenerem tej ekipy był Juergen Klopp. Bundesliga. Xabi Alonso skupiony na pracy w Bayerze Leverkusen "Naszym wyzwaniem nie jest Bayern. Naszym wyzwaniem jest to, co możemy zrobić, jak daleko możemy sięgnąć i czy zasługujemy na to, aby być na takiej pozycji" - tłumaczył Alonso. "Jeśli tak będzie w kwietniu, to na pewno będziemy zasługiwać, ale na razie jest jeszcze za wcześnie. Wyzwaniem jest udowodnienie, że potrafimy być konsekwentni" - dodał. Nikt już nie pamięta o Lewandowskim? Zachwytom nad Kane'em nie ma końca Hiszpan od jakiegoś czasu jest łączony z innymi klubami, przede wszystkim z Realem, gdzie po sezonie zakończy się praca Carla Ancelottiego. "Nie wiem, kiedy ten moment nastąpi" - powiedział Alonso, odnosząc się do ewentualnej posady w Realu, ale jednocześnie zapewnił, że jest "w stu procentach skupiony na obecnej pracy". "Cieszę się z bycia tutaj i mam wiele powodów, by optymistycznie patrzeć w przyszłość" - stwierdził.