27-latek przeszedł w niedzielę testy medyczne, a następnie podpisał kontrakt, łączący go z tegorocznym triumfatorem Bundesligi do 30 czerwca 2020 roku. Za wypożyczenie piłkarza Bayern ma przelać na konto Barcelony 8 milionów euro, a dodatkowo jest zobowiązany pokrywać pensję zawodnika. Bawarczycy zagwarantowali sobie możliwość pozyskania Coutinha po sezonie za kwotę 120 milionów euro. Wypożyczenie Brazylijczyka może wywołać uśmiech na twarzy Roberta Lewandowskiego, który w rozmowach z mediami domagał się ofensywnych wzmocnień drużyny. Coutinho nie był wprawdzie kluczową postacią Barcelony w poprzednim sezonie, a wręcz należał do najbardziej rozczarowujących piłkarzy w kadrze Ernesto Valverde, lecz mimo to wciąż jest wartościowym piłkarzem, który może wnieść sporo jakości do kadry Bayernu. - Ten ruch oznacza dla mnie kolejne wyzwanie w nowym kraju, w barwach jednego z najlepszych klubów w Europie. Spoglądam na to z wielkim optymizmem. Podobnie jak cały zespół Bayernu mam duże ambicje i jestem przekonany, że wraz z resztą kolegów z szatni możemy im sprostać - mówi w wypowiedzi dla oficjalnej strony internetowej Bawarczyków Coutinho.TB