Holender poprzednio grał dla Juventusu Turyn, skąd wykupiono go za kwotę 77 milionów euro (67 mln płatne z góry + 10 mln w bonusach). To o 30 milionów więcej, niż wpływy Bayernu ze sprzedaży Roberta Lewandowskiego do FC Barcelona. Sam zawodnik od razu po przejściu testów medycznych przedłużył swój kontrakt o trzy lata, co oznacza, że jego łączne zobowiązanie wobec klubu jest w mocy do 2027 roku. Bayern Monachium widzi w Matthijsie de Ligtcie szefa defensywy w nadchodzącym sezonie. Matthijs de Ligt, według wielu doniesień, od najmłodszych lat sympatyzuje z Bayernem Monachium, do którego chciał trafić już w 2019 roku. Ze względu na zbyt wygórowane dla Niemców wymagania Ajaksu Amsterdam (jego ówczesnego klubu), jego nowym klubem został jednak Juventus. Czytaj także: Modelka i prezenterka ma żal do Lewandowskiego! Nazywa go niewdzięcznikiem