W hiszpańskich mediach coraz większe poruszenie i nadzieja, że już wkrótce Robert Lewandowski stanie się piłkarzem FC Barcelona. Robert Lewandowski ten kierunek odrzucił? Nowe fakty Kontrakt piłkarza z Bayernem Monachium dobiega końca w czerwcu przyszłego roku, ale umowa dżentelmeńska jest jasna. Gdyby miało dojść do rozstania, to już w najbliższym okienku, bowiem mistrzowie Niemiec będą chcieli zarobić na swojej największej gwieździe ostatnie pieniądze, a nie oddać ją za darmo. Jak zawsze najciekawiej wyglądają kulisy. Christian Falk pozwolił sobie na spekulacje sugerujące, że agent Polaka Pini Zahavi może próbować skłócić ze sobą Polaka i szefostwo klubu z Monachium. Dzięki temu mógłby osiągnąć ewentualny cel, czyli doprowadzić do szybkiego rozstania Lewandowskiego z Bayernem. To nie koniec nowych wiadomości, a następny smakowity kąsek przyniósł ten sam dziennikarz w swoim podcaście "Bayern Insider". Informację wyłuskał redaktor DieRoten.pl Gabriel Stach. - Plotki o transferze Lewandowskiego do PSG nie są prawdziwe. Polak nie chce grać w Ligue 1, gdzie jego zdaniem poziom nie jest tak wysoki, jak w Bundeslidze, czy La Lidze - napisał na Twitterze. Dodał, powołując się na Falka, że sytuacja jest rozwojowa i może ulec zmianie. Wówczas opcja PSG byłaby niejako planem B, gdyby fiaskiem zakończyły się rozmowy Lewandowskiego o nowym kontrakcie z Bayernem oraz negocjacje transferowe z Barceloną.