W 2017 roku Bayern sprowadził Suelego z Hoffenheim, widząc w nim środkowego obrońcę, który na lata zagości w jedenastce Bawarczyków. Sprowadzenie rosłego defensora pozwoliło "odpalić" Matsa Hummelsa, a sam Suele dość regularnie gra w obecnym klubie. Choć 26-latek zazwyczaj spisuje się przyzwoicie, to nie jest liderem defensywy. Hansi Flick wyżej w hierarchii ustawiał Davida Alabę oraz Jerome'a Boatenga, a Julian Nagelsmann ostatnio przesunął Suelego na prawą stronę, na środku robiąc miejsce dla Dayota Upamecano oraz Lucasa Hernandeza. Sebastian Staszewski, Radosław Majewski i Sławomir Peszko o polskiej Ekstraklasie - Oglądaj teraz! Niklas Suele odjedzie z Bayernu za darmo? Trener Nagelsmann, który prowadził już piłkarza właśnie w Hoffenheim, chciałby, żeby kontrakt Suelego został przedłużony, ale wątpliwości co do zawodnika ma zarząd klubu.Zwłaszcza, że Suele chciałby, aby jego pensja przekraczała 10 mln euro rocznie. Dla Bayernu nie jest to zawrotna suma, lecz przeznaczona dla piłkarzy pierwszego wyboru. Włodarze mają wątpliwości, czy Suele jest piłkarzem takiego kalibru.Co więcej po środkowego obrońcę już teraz ustawia się kolejka chętnych. Niemieckie media twierdzą zaś, że jeśli Suele odejdzie z klubu, to Bayern będzie próbował sprowadzić innego reprezentanta Niemiec, Antonio Ruedigera z Chelsea FC. WG