Powiedzieć, że Bayer Leverkusen miał fantastyczny sezon, to jak nie powiedzieć nic - "Aptekarze" wywalczyli pierwsze w historii mistrzostwo kraju, a w całej kampanii dali się pokonać tylko raz, w finale Ligi Europy z Atalantą Bergamo. 25 maja podopieczni Xabiego Alonso zakończyli swoje występy sięgając do tego po Puchar Niemiec - w finale rozgrywek ograli 1. FC Kaiserslautern 1:0. Z tego triumfu cieszono się jednak nie tylko w Leverkusen, ale i w... 50-tysięcznym Heidenheim an der Brenz w Badenii Wirtembergii. Ważny triumf PSG po 3 latach, ostatni tytuł Mbappe. Wielki finał z trzema golami Heidenheim w europejskich pucharach! Przepiękna historia piłkarskiego Kopciuszka O czym dokładnie mowa? Otóż triumfator DFB Pokal otrzymuje możliwość uczestnictwa w Lidze Europy - i to właśnie przytrafiłoby się Kaiserslautern, gdyby nie zwycięstwo Bayeru. Skoro jednak to "Aptekarze" byli tu górą, a ci już wcześniej zagwarantowali sobie grę na wyższym szczeblu międzynarodowych pucharów - w Lidze Mistrzów - to nastąpiła seria specyficznych przesunięć dotyczących rywalizacji na "Starym Kontynencie"... Tym samym ósma drużyna Bundesligi zyskała możliwość gry w Lidze Konferencji Europy - a ową ósmą drużyną jest właśnie 1. FC Heidenheim, które będzie musiało jednak przejść jeszcze ostatni etap eliminacji (tzw. fazę play-off), by napisać kolejny piękny rozdział w swojej historii. Warto bowiem odnotować, że ekipa z Voith-Arena to beniaminek Bundesligi z zakończonego już sezonu, który do tego po raz pierwszy w dziejach zameldował się na najwyższym poziomie piłkarskim w Niemczech. "Jedno jest pewne: nasz zespół będzie nadal tworzył historię. Każdy kibic FCH może być jednak pewien, że pozostaniemy wierni sobie i drodze, którą podążamy" - stwierdził Holger Sanwald, dyrektor generalny drużyny, cytowany przez oficjalny serwis klubu. Jak dodał, jest to ukoronowanie ostatnich miesięcy w wykonaniu "Czerwono-Niebiesko-Białych", którzy ósmą lokatę przypieczętowali dopiero w ostatniej kolejce Bundesligi, pewnie pokonując 1. FC Koeln. Gwiazda Realu Madryt kończy karierę, kibice poruszeni. Pożegnanie na Bernabeu Heidenheim powalczy o LKE. Finał rozgrywek... na stadionie Śląska Wrocław Jakie są teraz kluczowe daty dla Heidenheim? Spotkania czwartej rundy kwalifikacji do Ligi Konferencji Europy zespół z Badenii-Wirtembergii rozegra dokładnie 22 i 29 sierpnia, natomiast swego rywala pozna on podczas losowania 5 sierpnia. Gdyby przypadkiem podopieczni Bernharda Raaba postanowili znów zadziwić futbolowy "Stary Kontynent" i wywalczyć sobie udział w finale LKE pod koniec następnego sezonu, to... będą oni mogli wówczas zagrać we Wrocławiu, bo właśnie tam ma odbyć się finał rozgrywek. Do takiego scenariusza jednak oczywiście więcej niż daleka droga...