Patrik Schick notuje znakomitą passę w barwach Bayeru Levekusen. W 15 ligowych meczach zdobył aż 17 bramek. To dla niego najlepszy sezon w karierze. Niemieckie media są nim zachwycone. Nie brak głosów, że to obecnie najlepszy napastnik Bundesligi. Skąd taka teza, skoro klasyfikację strzelców otwiera Robert Lewandowski? Sęk w tym, że "Lewy" do strzelenia 20 goli potrzebował 18 występów, co oznacza, że do siatki rywali trafia jak na razie co 77 minut. Nieco lepsze uśrednione statystyki ma od niego Erling Haaland z Borussii Dortmund, który uzbierał 13 bramek w 12 spotkaniach i melduje się na liście strzelców co 76 minut. Bundesliga. Patrik Schick lepszy niż Robert Lewandowski? Tymczasem, jak wylicza serwis sport1.de, Schick pokonuje golkipera rywali co 69 minut. I pod tym względem Czech rzeczywiście w trwającym sezonie nie ma sobie równych. Co ciekawe, 25-latek w poprzednim cyklu zdobył tylko dziewięć bramek w 29 potyczkach. Eksplozja formy w jego wykonaniu musi zatem robić wrażenie. Jej zwiastunem były już ubiegłoroczne finały Euro 2020, które zaowocowały dla Schicka pięcioma golami w pięciu występach. Wespół z Cristiano Ronaldo okazał się najlepszym strzelcem imprezy. Czeski kadrowicz zna jednak swoje miejsce w szeregu. Otwarcie przyznaje, że najlepszym napastnikiem świata jest dla niego Lewandowski. - Kiedy go widzę w akcji, zadaję sobie pytanie, jak można zdobywać tak wiele bramek. Nie znalazłem jeszcze ostatecznej odpowiedzi - powiedział w niedawnym wywiadzie dla "Bilda". UKi ZOBACZ TEŻ:Dominacja Bayernu zależna od Lewandowskiego? Niemiecka legenda nie ma wątpliwościIwona Lewandowska ujawnia trudną prawdę. Robert miał "łzy w oczach"