Bundesliga - zobacz wyniki, strzelców, składy, terminarz i tabelę Goretzka jest zawodnikiem Schalke Gelsenkirchen, ale nie przyjął oferty przedłużenia kontraktu i po zakończeniu sezonu będzie mógł odejść do innego klubu za darmo. To dodatkowy powód, który sprawił, że wschodząca gwiazda niemieckiej piłki trafiła na celownik największych europejskich klubów. Konkurencję, wśród której była m.in. Barcelona, przebił jednak Bayern i ustalił już warunki kontraktu z zawodnikiem. Pozyskanie 23-latka było dużym sukcesem dla Bawarczyków, którzy w ostatnim czasie nie mogą skutecznie rywalizować na rynku transferowym z największymi europejskimi potęgami, bo odmawiają płacenia ogromnych sum za wykupienie zawodnika z innego klubu. W przypadku Goretzki, podobnie jak to miało miejsce z Robertem Lewandowskim, szefowie Bayernu wykorzystali fakt, że piłkarzowi kończy się kontrakt i po jego wypełnieniu może odejść za darmo. W takim wypadku zawodnik jest panem sytuacji i może zażyczyć sobie premii za samo złożenie podpisu pod kontraktem. Według bild.de szefowie Bayernu zgodzili się na wypłacenie aż 20 mln euro, a oprócz tego piłkarz ma zarabiać ponad 10 mln euro rocznie. Umowa niemieckiego pomocnika z Bayernem ma obowiązywać przynajmniej do 2022 roku. Goretzka jest środkowym pomocnikiem. W obecnym sezonie strzelił cztery gole i zaliczył cztery asysty. Świetnie przyjął się w reprezentacji Niemiec, dla której strzelił sześć goli w 12 meczach. W 2013 roku Schalke pozyskało go za 4,5 mln euro z VfL Bochum, a obecnie rynkowa wartość zawodnika szacowana jest na 40 mln euro (źródło: transfermarkt). MZ