James trafił do Monachium latem 2017 roku na zasadzie wypożyczenia z Realu Madryt. Początku nie miał łatwego, ale zaaklimatyzował się i odbudował po nieudanym sezonie 2016/2017, w którym nie miał wielu okazji do gry w barwach "Królewskich". Dzięki udanym występom w Bayernie jego wartość rynkowa powróciła do poziomu 80 mln euro i wydawało się szefowie Bayernu skorzystają z zapisu w umowie z Realem i wykupią zawodnika po zakończeniu dwuletniego okresu wypożyczenia za okazyjną kwotę 42 mln euro. James jednak nie należał do faworytów trenera Niko Kovacza, który minionego lata przejął zespół, i regularnie pojawiały się informacje, że zamierza odejść z Bayernu. Kolumbijczyk zaczął dostawać więcej okazji do gry, ale zdania nie zmienił. Hiszpańskie media od dłuższego czasu przekonują, że James marzy o powrocie do Realu, ale po powrocie na Bernabeu trenera Zinedine'a Zidane'a szanse na to są niewielkie. Francuski szkoleniowiec wielokrotnie powtarzał, że nie wiąże przyszłości z Jamesem. Niemieckie media twierdzą, że transferem 27-letniego pomocnika zainteresowany jest Juventus. MZ