Marius Wolf zasilił szeregi Borussi Dortmund w maju 2018 roku. Piłkarz podpisał wówczas pięcioletni kontrakt z niemieckim klubem. Choć w ostatnich latach został wypożyczony m.in. do Herthy Berlin i FC Koln, żaden z klubów nie zdecydował się jednak na wykupienie środkowego obrońcy. Wolf po zakończeniu współpracy z "The Billy Goats" powrócił więc do Borussi. Tam uznawany jest za jednego z kluczowych zawodników w ekipie Edina Terzica. Nie żyje Pelayo Novo. Ekspiłkarz i tenisista został potrącony przez pociąg Marius Wolf przeszedł w tajemnicy operację serca Zaskakujące informacje przekazał teraz niemiecki "Bild". Jak się okazuje, jesienią ubiegłego roku 27-latek skarżył się na problemy zdrowotne - dokuczały mu wówczas zawroty głowy. Władze Borussi Dortmund postanowiły jednak zachować milczenie i nie ujawniać w mediach informacji o stanie zdrowia kluczowego zawodnika. Marius Wolf w trakcie przerwy zimowej przeszedł dokładne badania, podczas których zdiagnozowano u niego migotanie przedsionków. Zaledwie trzy dni po usłyszeniu wyników badań niemiecki piłkarz przeszedł operację serca. 27-latek szybko wrócił do gry w Bundeslidze. Znakomitą formą pochwalił się m.in. podczas ostatniego meczu z Hoffenheimem. Na ten moment Borussia Dortmund spisuje się znakomicie w rundzie wiosennej. Piłkarze Edina Terzica wywalczyli już 46 punktów, a więc tyle samo, co Bayern Monachium. Bawarczycy mają jednak lepszy bilans bramkowy. Niewykluczone jednak, że zawodnicy BVB będą mieli okazję objąć prowadzenie w rozgrywkach. Piłkarz Premier League przyznał się do obstawiania meczów. Możliwa drakońska kara