"Mimo kryzysu ekonomicznego Bundesliga wciąż pozostaje magnesem dla kibiców. Nasze rozgrywki są zacięte aż do końca sezonu, stadiony nowoczesne i wygodne, a ceny biletów do zaakceptowania dla całych rodzin" - oświadczył szef DFL Christian Mueller. W porównaniu z poprzednim sezonem na stadionach ekstraklasy przybyło 5 proc. kibiców. W drugiej Bundeslidze zanotowano natomiast minimalny spadek frekwencji. Średnia na mecz wyniosła 15 052 widzów, tj. o 217 mniej niż w rundzie jesiennej sezonu 2008/2009.