Borussia Moenchengladbach gościła na swoim Borussia-Park FSV Mainz i starciem z jedenastką Sandro Schwarza mogła zapewnić sobie pozycję wicelidera Bundesligi. Warunek był jeden, zwycięstwo i komplet punktów zainkasowanych na zakończenie 8. kolejki rozgrywek. Plan BMG zaczął realizować już w 21. minucie Jonas Hofmann, który po podaniu Thorgana Hazarda wpadł w pole karne i pewnym strzałem otworzył wynik. Ten sam piłkarz podwyższył na 2-0 po przerwie, znów podawał Hazard i w 53. minucie Źrebaki w zasadzie rozstrzygnęły starcie z bezradnym Mainz. I dalej atakowały, a w 58. minucie gola zdobył Hazard, autor dwóch asyst. Belg w polu karnym mocnym strzałem z pierwszej piłki wykończył znakomitą kontrę BMG, nokautując ekipę Mainz. To nie był koniec emocji, pięć minut później Hofmann znalazł się sam przed bramkarzem, który daleko wyszedł mu na spotkanie. Niemiec minął rywala i skompletował z zimną krwią hat-tricka, a tablica wyników pokazała rezultat 4-0 dla Borussii. I takim właśnie wynikiem zakończył się ostatni mecz 8. kolejki Bundesligi. BMG awansowało na drugie miejsce w ligowej tabeli, kosztem Werderu Brema i Bayernu Monachium (traci do rywali punkt). Liderem pozostała Borussia Dortmund, która nad swoją imienniczką ma trzy punkty przewagi.