Nowy sezon przyniósł także odmieniony Bayern Monachium. Bardzo słaba wiosna sprawiła, że z klubem pożegnali się Oliver Kahn i Hasan Salihamidzić, a latem władze postanowiły dokonać historycznej rzeczy i złamać niepisaną zasadę, dotyczącą kwot wydawanych na piłkarzy. Do tej pory w Monachium głośno mówili o tym, że nie mają zamiaru wydawać fortuny na zawodników, tak jak to dzieje się między innymi w Premier League. Chęć sprowadzenia Harry`ego Kane`a jednak przeważyła i ostatecznie Anglik za ponad 100 milionów euro przeniósł się do stolicy Bawarii. Transfer Kane`a obnażył błędy Bayernu. Pojawia się wątek Lewandowskiego. "Postawili się pod ścianą" Tuchel zabrał głos po wpadce Bayernu. Słowa współczucia dla Kane`a Jego debiut przyszedł bardzo szybko, bo w sobotni poranek został oficjalnie ogłoszony jako nowy zawodnik Bayernu, a już wieczorem tego samego dnia znalazł się w kadrze meczowej na spotkanie o Superpuchar Niemiec przeciwko RB Lipsk. Premierowy występ przypadł jednak w bardzo gorzkich okolicznościach. Bayern już do przerwy przegrywał 0:2, a pięć minut po wejściu Kane`a hat-tricka skompletował Dani Olmo, pewnie wykorzystując rzut karny i ustalając wynik na 3:0 dla zespołu z Lipska. Kane w trakcie niespełna 30 minut spędzonych na boisku zdążył zaliczyć ledwie kilka kontaktów z piłką, a po meczu Tuchel zdecydował się go... przeprosić. W dalszej części rozmowy z dziennikarzami zdradził on nieco więcej kulis przybycia Kane`a, przyznał także, że od niego może w tym sezonie zależeć bardzo dużo, jeśli chodzi o grę Bayernu. "Harry kładł się spać o trzeciej lub czwartej po południu, po swoich badaniach lekarskich. Musimy się od niego uczyć. Bardzo nam pomoże wyrwać się z cyklu słabych występów, które mieliśmy w ostatnim czasie. Nie oczekujemy, że będzie superbohaterem. Po prostu oczekujemy, że będzie tym, kim jest, czyli czołowym gościem, najlepszym strzelcem i niezwykłą osobowością. On nam bardzo pomoże. Potrzebujemy właśnie jego postawy, aby pomógł nam wyjść z kręgu powtarzania takich występów, jak dzisiaj" - dodał. Dramatyczne sceny w meczu Realu Madryt. Łzy w oczach wielkiej gwiazdy Mocno dostało się także kolegom Kane`a. Tuchel podkreślił, że niewytłumaczalnym dla niego jest to, dlaczego zespół nie pokazał niczego, nad czym pracował w czasie okresu przygotowawczego. "Na ten moment nie znajduję wytłumaczenia tego, co się stało. Straciliśmy najłatwiejsze możliwe gole. To wyglądało tak, jakbyśmy nic nie robili przez ostatnie cztery tygodnie. To, co pokazaliśmy, nie ma nic wspólnego, z tym nad czym pracowaliśmy podczas treningów. To alarmujące. Jestem bardzo rozczarowany naszym stylem gry. Różnica między dzisiejszym występem, a formą i energią, którą pokazywaliśmy w okresie przygotowawczym, jest ogromna. Pokazaliśmy zdecydowanie zbyt mało" - przedstawił swój punkt widzenia. Przy okazji Tuchel zapowiedział także, że na otwarcie Bundesligi można się spodziewać Kane`a w wyjściowym składzie Bayernu. W pierwszej kolejce nowego sezonu mistrzowie Niemiec udadzą się na wyjazdowy mecz z Werderem Brema.