Lewandowski w tym sezonie trafił już w Pucharze Niemiec, a później rozpoczął ligowy sezon od pięciu bramek w dwóch spotkaniach, co jest dla niego rekordowym wyczynem. Na ustach wszystkich "Lewy" znalazł się po ostatniej ligowej kolejce, w której Bayern pokonał 3-0 na wyjeździe Schalke 04, a kapitan reprezentacji Polski popisał się hat-trickiem. Niemieckie media spekulują, że 31-letni Polak lada chwila, może nawet w tym tygodniu, podpisze nowy kontrakt z Bayernem do 2023 roku. Przy tej okazji legenda monachijskiego klubu oraz reprezentacji Niemiec, Lothar Matthaeus, wyraził przekonanie, że nasz piłkarz wciąż zarabia w Bayernie zbyt mało. Były gwiazdor niemieckiego futbolu jest oczarowany dokonaniami Lewandowskiego. "Nie zarabia zbyt dużo, jeśli popatrzymy na jego statystyki" - podkreślił Matthaeus na łamach "SportBildu". Matthaeus zaznaczył, że odkąd Polak trafił do Bayernu w 2014 roku, zagrał w 96 proc. spotkań, w jakich mógł wystąpić. "Powinien zarabiać więcej, niż ktoś, kto gra w połowie spotkań" - dodał były piłkarz. Powtórzył, że dla niego Lewandowski jest najlepszą "dziewiątką" na świecie. "Nie zacina się, nie ma kontuzji, rzadko jest zmieniany" - powiedział Matthaeus. "Lewy" zarabia w Bayernie co najmniej 15 mln euro rocznie. Obecny kontrakt wygasa w 2021 roku. Bundesliga: wyniki, tabela, strzelcy, terminarz WS