Matthaeus, który w latach 1990-1991 obsypywany był indywidualnymi nagrodami, m.in. został laureatem Złotej Piłki i został Piłkarzem Roku FIFA, podkreślił, że polski napastnik jest najlepszym strzelcem w każdych rozgrywkach. - Nikt nie strzelił tylu goli w Bundeslidze, Pucharze Niemiec i Lidze Mistrzów - zaznaczył mistrz Europy z 1980 roku. Lewandowski poprowadził Bayern Monachium do kolejnego tytułu mistrza kraju, zaś sam już po raz piąty został królem strzelców niemieckiej ekstraklasy. Zdobywając dwa gole przesądził też o zwycięstwie Bawarczyków w finale Pucharu Niemiec z Bayerem Leverkusen 4-2. - Jeśli Bayern awansuje do finału Ligi Mistrzów, wówczas nie będzie alternatywy dla Lewandowskiego. Ma za sobą wyjątkowy sezon i zasłużył na miano Piłkarza Roku. Ale czy to wystarczy? Przekonamy się. Gdyby dostał Złotą Piłkę, to byłby świetny znak dla Bayernu i Bundesligi. Trzymam za niego kciuki - powiedział Matthaeus.