Przed meczem można było odgadnąć kto jest faworytem. Drużyna Schalke 04 (”Czeladnicy”) przebywa na dole tabeli zajmując 17. pozycję, za to jedenastka VfB Stuttgart zajmując piąte miejsce w rozgrywkach była zdecydowanym kandydatem do zwycięstwa. Dotychczasowa historia spotkań między drużynami jest bardzo bogata. Na 96 pojedynków zespół VfB Stuttgart wygrał 42 razy i zanotował 38 porażek oraz 16 remisów. Na pierwszą bramkę meczu trzeba było trochę poczekać. Po nieciekawym początku meczu zawodnicy Schalke 04 nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. W 30. minucie bramkę zdobył Malick Thiaw. Asystę zanotował Amine Harit. Jedyną kartkę w pierwszej połowie sędzia pokazał Gonzalowi Castro z VfB Stuttgart. Była to 37. minuta meczu. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu Schalke 04. Na drugą połowę drużyna VfB Stuttgart wyszła w zmienionym składzie, za Sasę Kalajdzic wszedł Nicolás González. W 55. minucie kartkę dostał Salif Sané, piłkarz gospodarzy. W 56. minucie wynik ustalił z rzutu karnego Nicolás González. W 59. minucie sędzia przyznał kartkę Omarowi Mascarellowi z jedenastki gospodarzy. W 70. minucie Matija Nastasić zastąpił Nabila Bentaleba. W 75. minucie w drużynie VfB Stuttgart doszło do zmiany. Phillipp Klement wszedł za Mateo Klimowicza. Trener VfB Stuttgart postanowił zagrać agresywniej. W tej samej minucie zmienił obrońcę Bornę Sosę i na pole gry wprowadził napastnika Silasa Wamangitukę, który w bieżącym sezonie ma na koncie dwie bramki. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego jedenastka wciąż miała problemy ze skutecznością. Od 79 minuty boisko opuścili piłkarze Schalke 04: Mark Uth, Can Bozdogan, na ich miejsce weszli: Benito Raman, Alessandro Schöpf. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Tanguy'ego Coulibaly'ego, Gonzala Castro zajęli: Darko Churlinov, Philipp Förster. Na dziewięć minut przed zakończeniem pojedynku arbiter ukarał kartką Nicolása Gonzáleza, zawodnika VfB Stuttgart. Do końca spotkania rezultat nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się wynikiem 1-1. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Piłkarze obu drużyn obejrzeli po dwie żółte kartki. Zespół ”Czeladników” w drugiej połowie wykorzystał wszystkie zmiany. Natomiast drużyna gości w drugiej połowie dokonała pięciu zmian. 7 listopada jedenastka VfB Stuttgart zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jej rywalem będzie Eintracht Frankfurt. Tego samego dnia 1. FSV Mainz 05 będzie gościć zespół Schalke 04.