Jedenastka FC Nuernberg przed meczem zajmowała 18. pozycję w tabeli, co oznacza, że każdy punkt był dla niej na wagę złota. Dotychczasowa historia spotkań między zespołami jest bardzo bogata. Na 25 meczów drużyna SC Freiburg wygrała 12 razy i zanotowała osiem porażek oraz pięć remisów. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy SC Freiburg w siódmej minucie spotkania, gdy Marco Terrazzino strzelił pierwszego gola. Arbiter pokazał żółte kartki zawodnikom SC Freiburg: Dominique'owi Heintzowi w 26. i Pascalowi Stenzlowi w 31. minucie. Drużyna gości ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystał zespół SC Freiburg, zdobywając kolejną bramkę. W 34. minucie drugiego gola dla zawodników gospodarzy strzelił Gian-Luca Waldschmidt. To już dziewiąte trafienie tego piłkarza w sezonie. Do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Nils Petersen. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. Drugą połowę jedenastka FC Nuernberg rozpoczęła w zmienionym składzie, za Simona Rheina wszedł Timothy Tillman. Po przerwie rozwiązał się worek z bramkami. Widzowie mieli powody do zadowolenia. W 54. minucie wynik na 3-0 podwyższył Nils Petersen. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego dziewiąte trafienie w sezonie. Prawie natychmiast Nils Petersen wywołał eksplozję radości wśród kibiców SC Freiburg, zdobywając kolejną bramkę w 56. minucie starcia. Bramka padła po podaniu Pascala Stenzla. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy SC Freiburg w 61. minucie spotkania, gdy Vincenzo Grifo strzelił piątego gola. Asystę przy bramce zanotował Christian Guenter. Po chwili trener FC Nuernberg postanowił wzmocnić linię pomocy i w 62. minucie zastąpił zmęczonego Sebastiana Kerka. Na boisko wszedł Ivo Iličević, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. W 68. minucie za Mike Frantza wszedł Amir Abrashi. Zawodnicy gości szybko odpowiedzieli strzeleniem gola. Na 21 minut przed zakończeniem drugiej połowy wynik ustalił Eduard Löwen. Przy zdobyciu bramki asystę zaliczył Mikael Ishak. W 74. minucie Mikael Ishak został zmieniony przez Törlesa Knölla, co miało wzmocnić jedenastkę FC Nuernberg. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Marca Terrazzina na Rolanda Sallaiego. Kibice SC Freiburg nie mogli już doczekać się wprowadzenia Lucasa Hölera. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy 14 razy i ma na koncie cztery zdobyte bramki. Murawę musiał opuścić Vincenzo Grifo. Jedyną kartkę w drugiej połowie dostał Ivo Iličević z FC Nuernberg. Była to 87. minuta meczu. Do końca spotkania rezultat nie uległ zmianie. Mecz zakończył się wynikiem 5-1. Jedenastka SC Freiburg zdominowała rywali na boisku. Przeprowadziła o wiele więcej groźnych ataków na bramkę przeciwników, oddała osiem celnych strzałów. Arbiter wręczył dwie żółte kartki piłkarzom SC Freiburg, natomiast zawodnikom gości przyznał jedną. Obie drużyny wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie.