Dotychczasowa historia spotkań między zespołami jest bardzo bogata. Na 24 pojedynki jedenastka TSG Hoffenheim (”Wieśniaki”) wygrała dziewięć razy i zanotowała sześć porażek oraz dziewięć remisów. Od pierwszych minut jedenastka TSG Hoffenheim zawzięcie atakowała bramkę przeciwników. Linia obrony drużyny Borussii była jednak dobrze ustawiona i żaden z ataków nie zakończył się utratą bramki. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników TSG Hoffenheim w 33. minucie spotkania, gdy Pavel Kaderabek zdobył pierwszą bramkę. Asystę zaliczył Kerem Demirbay. Jedyną kartkę w pierwszej połowie obejrzał Stefan Posch z ”Wieśniaków”. Była to 43. minuta spotkania. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem jedenastki TSG Hoffenheim. Trener Borussii postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 46. minucie na plac gry wszedł Ibrahima Traoré, a murawę opuścił Patrick Herrmann. Na drugą połowę zespół Borussii wyszedł w zmienionym składzie, za Tony'ego Jantschke'a wszedł Louis Beyer. Między 55. a 64. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom gospodarzy i jedną drużynie przeciwnej. Na 23 minuty przed zakończeniem drugiej połowy w jedenastce TSG Hoffenheim doszło do zmiany. Kasim Nuhu wszedł za Stefana Poscha. Zespół TSG Hoffenheim długo cieszył się prowadzeniem. Trwało to aż 39 minut, jednak drużyna gospodarzy doprowadziła do remisu. Bramkę zdobył Matthias Ginter. W 75. minucie Andrej Kramarić został zmieniony przez Nadiema Amiriego. W 78. minucie sędzia pokazał kartkę Keremowi Demirbayowi, zawodnikowi gości. Kilka chwil później okazało się, że dalsze wysiłki podejmowane przez zespół TSG Hoffenheim przyniosły efekt bramkowy. Na 11 minut przed zakończeniem pojedynku na listę strzelców wpisał się Nadiem Amiri. W 82. minucie w jedenastce Borussii doszło do zmiany. Josip Drmić wszedł za Tobiasa Strobla. Drużyna gospodarzy otrząsnęła się z chwilowego letargu. Ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki szybko przyniosły efekt. W 84. minucie gola wyrównującego strzelił Josip Drmić. Przy zdobyciu bramki pomagał Alassane Pléa. Na pięć minut przed zakończeniem meczu kartkę dostał Kasim Nuhu z jedenastki gości. Kibice TSG Hoffenheim nie mogli już doczekać się wprowadzenia Reissa Nelsona. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy 15 razy i ma na koncie aż siedem zdobytych bramek. Murawę musiał opuścić Ádám Szalai. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się rezultatem 2-2. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Wyraźna przewaga drużyny TSG Hoffenheim nie miała odzwierciedlenia w wyniku meczu, oddała ona osiem celnych strzałów, dwa razy obijała słupki bramki jedenastki Borussii. Sędzia wręczył dwie żółte kartki piłkarzom gospodarzy, natomiast zawodnikom TSG Hoffenheim pokazał cztery. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. 11 maja drużyna ”Wieśniaków” będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej rywalem będzie Werder Brema. Tego samego dnia 1. FC Nuernberg będzie przeciwnikiem zespołu Borussii w meczu, który odbędzie się w Norymberdze.