Przed meczem można było odgadnąć kto jest faworytem. Drużyna VfB Stuttgart znajduje się na dole tabeli zajmując 16. pozycję, za to jedenastka Borussii zajmując piąte miejsce w rozgrywkach była zdecydowanym kandydatem do zwycięstwa. Dotychczasowa historia spotkań między drużynami jest bardzo bogata. Na 96 meczów zespół VfB Stuttgart wygrał 38 razy i zanotował 30 porażek oraz 28 remisów. Sędzia musiał opanować emocje piłkarzy już na początku meczu. Arbiter pokazał żółte kartki zawodnikom VfB Stuttgart: Andreasowi Beckowi w 15. i Bornie Sosie w 17. minucie. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy VfB Stuttgart w 56. minucie spotkania, gdy Anastasios Donis zdobył pierwszą bramkę. W 57. minucie za Tobiasa Strobla wszedł Oscar Wendt. Jedyną kartkę w drugiej połowie sędzia przyznał Christophowi Kramerowi z zespołu gości. Była to 59. minuta pojedynku. W 67. minucie w drużynie VfB Stuttgart doszło do zmiany. Alexander Esswein wszedł za Anastasiosa Donisa. Trener Borussii postanowił zagrać agresywniej. W tej samej minucie zmienił pomocnika Jonasa Hofmanna i na pole gry wprowadził napastnika Ibrahimę Traorégo. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego jedenastka wciąż miała problemy ze skutecznością. W 71. minucie Christoph Kramer został zmieniony przez Mickaëla Cuisance'a, co miało wzmocnić drużynę Borussii. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Dennisa Aogę na Emiliana Insuę oraz Daniela Didaviego na Maria Gomeza. Przewaga jedenastki Borussii w posiadaniu piłki była ogromna (62 procent), niestety, pomimo takiej przewagi piłkarze przegrali mecz. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Zawodnicy VfB Stuttgart dostali w meczu dwie żółte kartki, a ich przeciwnicy jedną. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę jedenastka Borussii rozegra kolejny mecz u siebie. Jej przeciwnikiem będzie TSG 1899 Hoffenheim. Tego samego dnia Hertha Berlin będzie gościć drużynę VfB Stuttgart.