Był to mecz zespołów broniących się przed spadkiem. Grała ze sobą 14. i 16. jedenastka Bundesligi. Drużyny nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 13 spotkań jedenastka VfB Stuttgart wygrała pięć razy, ale więcej przegrywała, bo siedem razy. Jeden mecz zakończył się remisem. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Niedługo po rozpoczęciu meczu Rani Khedira wywołał eksplozję radości wśród kibiców FC Augsburg , zdobywając bramkę w 11. minucie meczu. Przy zdobyciu bramki asystę zaliczył Jonathan Schmid. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy FC Augsburg w 18. minucie spotkania, gdy André Hahn strzelił drugiego gola. Ponownie do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Jonathan Schmid. Rozwiązał się worek z bramkami. Widzowie mieli powody do zadowolenia. W 29. minucie wpakował piłkę do siatki rywali Philipp Max. Bramka padła po podaniu Marca Richtera. W 37. minucie Rani Khedira zastąpił Jana Moraveka. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. A kibice VfB Stuttgart nie mogli już doczekać się wprowadzenia Daniela Didaviego. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy 10 razy i ma na koncie jedną zdobytą bramkę. Murawę musiał opuścić Alexander Esswein. Na drugą połowę zespół VfB Stuttgart wyszedł w zmienionym składzie, za Emiliana Insuę wszedł Anastasios Donis. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników FC Augsburg w 53. minucie spotkania, gdy Marco Richter zdobył czwartą bramkę. W 59. minucie swojego drugiego gola w tym meczu strzelił Philipp Max z FC Augsburg. Asystę przy bramce zanotował André Hahn. Chwilę później trener FC Augsburg postanowił wpuścić trochę wiecej świeżości w formację obronną i w 64. minucie zastąpił zmęczonego Jeffreya Gouweleeuwa. Na boisko wszedł Reece Oxford, który miał za zadanie uspokoić grę w szeregach obronnych. W 68. minucie swojego drugiego gola w tym meczu strzelił Marco Richter z FC Augsburg. Bramka padła po podaniu Reece'a Oxforda. Na 11 minut przed zakończeniem pojedynku w jedenastce FC Augsburg doszło do zmiany. Julian Schieber wszedł za Marca Richtera. Do końca starcia wynik nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się rezultatem 6-0. Zespół FC Augsburg zagrał bardzo agresywnie, co niestety przełożyło się na dużą liczbę fauli. Arbiter nie przyznał żadnych kartek, mimo zdarzających się fauli. Drużyna gospodarzy wykorzystała wszystkie zmiany. Natomiast zespół VfB Stuttgart w drugiej połowie wymienił dwóch graczy. Już w najbliższy piątek drużyna FC Augsburg zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jej przeciwnikiem będzie Bayer 04 Leverkusen. Natomiast 27 kwietnia Borussia VfL Moenchengladbach zagra z drużyną VfB Stuttgart na jej terenie.