Zespół SC Paderborn przed meczem zajmował 17. miejsce w tabeli, co oznacza, że każdy punkt był dla niego na wagę złota. Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą pięć razy. Drużyna Vfl Wolfsburg (”Wilki”) wygrała dwa razy, zremisowała tyle samo, a przegrała tylko raz. Od początku spotkania niewiele się działo na boisku. Można powiedzieć, że jednym z ważniejszych wydarzeń w pierwszych minutach meczu było ukaranie zawodnika kartką. W 10. minucie arbiter pokazał żółtą kartkę Josuże Guilavoguiemu z drużyny gości. Nieoczekiwanie to piłkarze SC Paderborn otworzyli wynik. W 22. minucie na listę strzelców wpisał się Ben Zolinski. Przy zdobyciu bramki asystował Christian Strohdiek. Zespół gospodarzy krótko cieszył się prowadzeniem. Trwało to tylko cztery minuty, ponieważ drużyna Vfl Wolfsburg doprowadziła do remisu. Bramkę zdobył Robin Knoche. Asystę zanotował Maximilian Arnold. W 33. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Renata Steffena, zawodnika Vfl Wolfsburg. W tej samej minucie za czerwoną kartkę zszedł z boiska Gerrit Holtmann osłabiając tym samym zespół gospodarzy. Pod koniec pierwszej połowy rozwiązał się worek z bramkami, jednak kibice gospodarzy nie mieli powodów do zadowolenia. W 40. minucie Daniel Ginczek dał prowadzenie swojej drużynie. Asystę przy golu zanotował Xaver Schlager. Na drugą połowę zespół SC Paderborn wyszedł w zmienionym składzie, za Laurenta Jansa wszedł Uwe Hünemeier. W 57. minucie żółtą kartkę dostał Marin Pongracic, piłkarz gości. Szczęście uśmiechnęło się do ”Wilków” w 60. minucie spotkania, gdy Daniel Ginczek zdobył trzecią bramkę. Asystę zaliczył Renato Steffen. W 61. minucie za Bena Zolinskiego wszedł Streli Mamba. W 64. minucie sędzia przyznał żółtą kartkę Christianowi Strohdiekowi z SC Paderborn. Zawodnicy gospodarzy odpowiedzieli strzeleniem gola. W 72. minucie bramkę kontaktową zdobył Sebastian Vasiliadis. Bramka padła po podaniu Abdelhamida Sabiriego. Chwilę później trener Vfl Wolfsburg postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 74. minucie na plac gry wszedł Felix Klaus, a murawę opuścił Daniel Ginczek. A trener SC Paderborn wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Svena Michela. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy dziewięć razy i ma na koncie dwa strzelone gole. Murawę musiał opuścić Dennis Srbeny. Na kwadrans przed zakończeniem starcia żółtą kartką został ukarany Uwe Hünemeier, piłkarz SC Paderborn. Drużyna gospodarzy ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację szybko wykorzystał zespół Vfl Wolfsburg, strzelając kolejnego gola. W 76. minucie zmusił do kapitulacji bramkarza Maximilian Arnold. Na 10 minut przed zakończeniem meczu żółtą kartkę dostał Sebastian Vasiliadis z drużyny gospodarzy. Do końca spotkania rezultat nie uległ zmianie. Mecz zakończył się wynikiem 2-4. Arbiter przyznał jedną czerwoną kartkę zawodnikom gospodarzy w pierwszej połowie, natomiast w drugiej trzy żółte. Piłkarze drużyny przeciwnej otrzymali w pierwszej połowie dwie żółte kartki, a w drugiej jedną. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę drużyna Vfl Wolfsburg będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej przeciwnikiem będzie Düsseldorfer TuS Fortuna 1895. Tego samego dnia Schalke 04 Gelsenkirchen będzie gościć drużynę SC Paderborn.