Jedenastka Borussii Dortmund bardzo potrzebowała punktów, by znaleźć się w czołówce ligowej tabeli. Drużyna ta zajmowała czwartą pozycję i była zdecydowanym faworytem spotkania. Zespoły nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 18 spotkań jedenastka FC Augsburg wygrała dwa razy, ale więcej przegrywała, bo aż 11 razy. Pięć meczów zakończyło się remisem. Już w pierwszych minutach zespół Borussii Dortmund próbował rozpoznać przeciwników konstruując akcje zaczepne. Przez dłuższy czas przewaga w posiadaniu piłki była aż nadto widoczna, jednak nie przynosiło to efektów w postaci bramek. Trzeba było trochę poczekać, aby Florian Niederlechner wywołał eksplozję radości wśród kibiców FC Augsburg, zdobywając bramkę w 34. minucie spotkania. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego dziewiąte trafienie w sezonie. Do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Ruben Vargas. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem jedenastki FC Augsburg. Drużyna gości ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała jedenastka FC Augsburg, strzelając kolejnego gola. W 46. minucie wynik na 2-0 podwyższył Marco Richter. Po przerwie rozwiązał się worek z bramkami. Widzowie mieli powody do zadowolenia. W 49. minucie bramkę kontaktową zdobył Julian Brandt. Przy zdobyciu bramki pomagał Thorgan Hazard. Piłkarze FC Augsburg szybko odpowiedzieli strzeleniem gola. W 55. minucie Florian Niederlechner po raz drugi zdobył bramkę zmieniając wynik na 3-1. Asystę przy bramce zaliczył Philipp Max. W 56. minucie Łukasz Piszczek został zastąpiony przez Erlinga Hålanda. Zawodnicy gości szybko odpowiedzieli strzeleniem gola. W 59. minucie na listę strzelców wpisał się Erling Håland. Bramka padła po podaniu Jadona Sanchy. Zespół gospodarzy krótko cieszył się prowadzeniem. Trwało to tylko dwie minuty, ponieważ drużyna Borussii Dortmund doprowadziła do remisu. Gola strzelił Jadon Sancho. To już dziesiąte trafienie tego piłkarz w sezonie. Bramka padła po podaniu Matsa Hummelsa. Dalsze wysiłki podejmowane przez jedenastkę Borussii Dortmund przyniosły efekt bramkowy. W 70. minucie Erling Håland dał prowadzenie swojemu zespołowi. Przy strzeleniu gola po raz kolejny asystował Thorgan Hazard. Na 18 minut przed zakończeniem drugiej połowy w drużynie Borussii Dortmund doszło do zmiany. Giovanni Reyna wszedł za Thorgana Hazarda. Chwilę później trener FC Augsburg postanowił wpuścić trochę wiecej świeżości w linię pomocy i w 74. minucie zastąpił zmęczonego Fredrika Jensena. Na boisko wszedł Eduard Löwen, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. Jedyną kartkę w meczu sędzia przyznał Giovanniemu Reynie z zespołu gości. Była to 76. minuta pojedynku. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Borussii Dortmund w 79. minucie spotkania, gdy Erling Håland zdobył piątą bramkę. Asystę zanotował Marco Reus. W 80. minucie Marco Reus został zmieniony przez Mahmouda Dahouda, co miało wzmocnić drużynę Borussii Dortmund. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Daniela Baiera na Noah-Joela Sarenrena-Bazeego. Do końca meczu wynik nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się rezultatem 3-5. Zespół Borussii Dortmund był w posiadaniu piłki przez 64 procent czasu gry, przełożyło się to na zwycięstwo w tym meczu. Arbiter nie ukarał piłkarzy gospodarzy żadną kartką, natomiast zawodnikom Borussii Dortmund pokazał jedną żółtą. Jedenastka gospodarzy w drugiej połowie wymieniła dwóch graczy. Natomiast zespół Borussii Dortmund w drugiej połowie wykorzystał wszystkie zmiany. Już w najbliższy piątek jedenastka Borussii Dortmund będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej przeciwnikiem będzie 1. FC Koeln. Natomiast 25 stycznia 1. FC Union Berlin będzie gościć zespół FC Augsburg.