Zespół Bayernu Monachium (”Bawarczycy”) bardzo potrzebował punktów, by utrzymać się w czołówce ligowej tabeli. Drużyna ta zajmowała trzecie miejsce i była zdecydowanym faworytem spotkania. Niewiele działo się od początku meczu, dlatego warto odnotować fakt, że już w tej fazie spotkania jeden z zawodników nie mógł kontynuować zawodów. W trzeciej minucie doliczonego czasu Javi Martinez został zmieniony przez Jerome'a Boatenga. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W 47. minucie kartkę dostał Joshua Kimmich z zespołu gospodarzy. Po chwili trener Vfl Wolfsburg postanowił bronić wyniku. W 57. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Xavera Schlagera wszedł Yannick Gerhardt, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Niestety, starania trenera spaliły na panewce. Drużyna Vfl Wolfsburg (”Wilki”) nie obroniła wyniku i ostatecznie przegrała mecz. Między 67. a 76. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom gości i jedną drużynie przeciwnej. Trener ”Bawarczyków” postanowił zagrać agresywniej. W 83. minucie zmienił pomocnika Philippe'a Coutinha i na pole gry wprowadził napastnika Joshuę Zirkzeego, który w bieżącym sezonie ma na koncie już jednego gola. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Nie mylił się, jego drużyny zdołały strzelić gola i wygrać spotkanie. Bramkarz Vfl Wolfsburg wielokrotnie wychodził z opresji obronną ręką. Skutecznie interweniował w spotkaniu aż siedem razy, ale nie zachował czystego konta. Na pięć minut przed zakończeniem meczu na listę strzelców wpisał się Joshua Zirkzee. Przy strzeleniu gola asystę zaliczył Thomas Mueller. Szczęście uśmiechnęło się do ”Bawarczyków” w 89. minucie spotkania, gdy Serge Gnabry strzelił drugiego gola. To już szóste trafienie tego zawodnika w sezonie. Bramka padła po podaniu Roberta Lewandowskiego. W pierwszej minucie doliczonego czasu gry w drużynie Bayernu Monachium doszło do zmiany. Leon Dajaku wszedł za Serge'a Gnabrego. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się rezultatem 2-0. Jedenastka Bayernu Monachium była w posiadaniu piłki przez 65 procent czasu gry, przełożyło się to na zwycięstwo w tym spotkaniu. Piłkarze obu drużyn otrzymali po dwie żółte kartki. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany. Obie drużyny będą miały czterotygodniową przerwę w rozgrywkach. Dopiero 18 stycznia zespół ”Wilków” rozegra kolejny mecz w Kolonii. Jego przeciwnikiem będzie 1. FC Koeln. Natomiast 19 stycznia Hertha Berlin będzie gościć zespół Bayernu Monachium.