"Aptekarze" prezentują się wyśmienicie w tym sezonie. Jeszcze nie przegrali meczu w żadnych rozgrywkach. W sobotę przyjechali jednak na trudny teren do Lipska, a ponadto musieli sobie radzić bez najlepszego strzelca. Victor Boniface, który zdobył 10 bramek, pojechał na Puchar Narodów Afryki, gdzie gra z reprezentacją Nigerii. Gospodarze chcieli to spotkanie wygrać, ponieważ walczą co najmniej o pierwszą czwórkę, która daje występy w Lidze Mistrzów w następnym sezonie. I Lipsk bardzo dobrze rozpoczął sobotnie spotkanie. Wyszedł na prowadzenie już w siódmej minucie, kiedy Xavi Simons świetnie odwrócił się z piłką w polu karnym, posyłając ją przy słupku do siatki. Bayer występuje bez Boniface'a, ale ma Alejandra Grimaldo. Hiszpan to jeden z najlepszych piłkarzy tego sezonu Bundesligi. I to on w 47. minucie dograł przed bramkę do Nathana Telli, który doprowadził do wyrównania. Lipsk ponownie wyszedł na prowadzenie w 56. minucie kiedy po szybkim ataku Dani Olmo zagrał do Loisa Opendy, a ten trafił do siatki. To był 11. gol Belga w tym sezonie, jest gorszy tylko od Harry'ego Kane'a (22) i Serhou Guirassy'ego (17). Bundesliga. Wielkie emocje w meczu Lipsk - Bayer Goście się jednak nie poddali. W 63. minucie po dośrodkowaniu Jonasa Hofmanna najwyżej w polu karnym strzelił Jonathan Tah i był remis 2-2. Zwycięstwo "Aptekarze" zapewnili sobie w doliczonym czasie. Z rzutu rożnego podawał niezawodny Grimaldo, a piłkę z bliska do siatki wpakował Piero Hincapie. Hiszpański obrońca w tym sezonie zdobył siedem bramek i zaliczył dziewięć asyst. Bayer pozostaje niepokonany w bieżącym sezonie we wszystkich rozgrywkach (24 zwycięstwa, trzy remisy). Spośród klubów Bundesligi tylko Bayern miał lepszą serię - 32 takie spotkania na przestrzeni 2019 i 2020 roku. W tabeli podopieczni Alonsa mają siedem punktów przewagi nad Bayernem, ale dwa mecze rozegrane więcej. Monachijczycy w niedzielę podejmą Werder.