Bawarczycy stracili przed tym sezonem Roberta Lewandowskiego, który zapewniał im zawsze wiele bramek. Polak zdecydował się na przenosiny do Barcelony, która musiała za niego zapłacić 45 milionów euro. Bayern nie pozyskał w miejsce "Lewego" żadnego piłkarza na jego pozycję. I choć Eric Maxim Chuopo-Moting daje radę, bo w 28 meczach we wszystkich rozgrywkach strzelił 17 goli, to Kameruńczyk ma już 34 lata i lepszy raczej nie będzie. Od dłuższego czasu mówi o tym, że nowym napastnikiem Bayernu miałby zostać Kane. Anglik w tym sezonie został najlepszym strzelcem w historii Tottenhamu Hotspur, a także reprezentacji "Synów Albionu". Liczy sobie jednak 29 lat, a "Koguty" chciałyby za niego przynajmniej 100 milionów euro. Głos w sprawie nowego napastnika dla monachijczyków zabrał Matthäus. Bundesliga. Lothar Matthäus o nowym napastniku w Bayernie "Nie mogę się doczekać, kiedy pojawi się nowy napastnik. Wszyscy mówią o Victorze Osimhenie, który rewelacyjnie spisuje się w Neapolu. Nigdy nie wiadomo, czy będzie w stanie tak samo prezentować się w Monachium, ale myślę, że byłby do tego odpowiedni. Randal Kolo Muani może potrzebować trochę więcej miejsca niż zwykle ma napastnik Bayernu, ale jest też dobry w polu karnym i mógłby pracować dla zespołu" - powiedział były piłkarz Bayernu dla Sky Germany. "Harry Kane jest dla mnie za stary i za drogi. Stosunek ceny do wydajności mógłby przemawiać za Niclasem Füllkrugiem. Prawdopodobnie byłby dostępny za 20-25 milionów euro i strzelił 25 goli w Monachium. W Werderze zdobył już przecież 20 bramek" - dodał.