W regulaminowym czasie gry żadna z drużyn nie zdołał strzeli gola. Na początku dogrywki prowadzenie HSV dał Robert Glatzel, lecz tuż przed upływem dodatkowych 30 minut FC Koeln otrzymało rzut karny, który wykorzystał Anthony Modeste. Do wyłonienia zwycięzcy potrzebna więc była seria "jedenastek". W niej jako pierwszy karnego nie wykorzystał piłkarz FC Koeln Salih Ozcan, lecz po chwili to samo zrobił przymierzany niegdyś do gry w reprezentacji Polski Sonny Kittel. FC Koeln odpada z Pucharu Niemiec. Kuriozalny karny Floriana Kainza Piątą serię kończył Florian Kainz, który podciął piłkę w taki sposób, że piłka zatrzepotała w siatce, lecz sędzia ostatecznie nie uznał tego trafienia. Okazało się bowiem, że 29-latek złapał przepisy, dwukrotnie dotykając piłkę!Przed strzałem poślizgnął się i najpierw trącił piłkę nogą postawną, a dopiero później uderzył na bramkę. Ta wpadka była niezwykle kosztowna dla ekipy FC Koeln i dała awans ekipie HSV.