"Dla nas sprawa jest jasna, ale nic nie podpisaliśmy. To kluby muszą osiągnąć porozumienie" - przyznał Cezary Kucharski. "Nie mogę zdradzić kiedy, ani wartości transferu. Szczegóły będą ujawnione w ciągu 1-3 tygodni" - dodał menedżer reprezentanta Polski. Lewandowskiego wiąże z Borussią kontrakt do 2014 roku, ale piłkarz nie zgodził się go przedłużyć i od kilku miesięcy media spekulują o jego przejściu do Monachium. Sam zawodnik także deklarował, że bierze pod uwagę możliwość zmiany barw klubowych, choć nie zdradził, gdzie chce występować w przyszłości. Po sobotnim finale Ligi Mistrzów, w którym Borussia przegrała z Bayernem 1-2, trener piłkarzy zespołu z Monachium Jupp Heynckes zasugerował, że "Lewy" już wkrótce dołączy do Bayernu. "Heynckes wie, co mówi" - przyznał Kucharski. Tymczasem w odpowiedzi na słowa trenera Bayernu dyrektor klubu z Dortmundu Hans-Joachim Watzke stwierdził, że Borussia nie otrzymała ze strony Bayernu Monachium żadnej konkretnej oferty dotyczącej ewentualnego transferu Lewandowskiego. "Formalnej oferty nie ma, ale tak było też w Lechu, gdy Lewandowskiego kupowała z niego Borussia. Trzeba rozumieć drugie dno - dodał. - Mam nadzieję, że słowa, które dano Robertowi, zostanie dotrzymane" - przyznał Kucharski. 24-letni piłkarz w Borussii Dortmund gra od połowy 2010 roku. W tym czasie dwa razy wywalczył mistrzostwo Niemiec i raz puchar tego kraju. W 98 meczach ligowych strzelił 54 gole. W tym sezonie był bliski korony króla strzelców Bundesligi, ale o jedną bramkę przegrał ze Stefanem Kiesslingiem z Bayeru Leverkusen. Strzelił też 10 goli w Lidze Mistrzów. Lepszy był od niego jedynie Cristiano Ronaldo z Realu Madryt (12 bramek). Robert Lewandowski w Bayernie. Czy to dobra decyzja? Dyskutuj MirosZ