Na pytanie czy były piłkarz Wisły Kraków będzie grał w podstawowym składzie, odpowiedział: "W pierwszym sparingu wygranym 8:0 zaprezentował się świetnie, moim zdaniem był najlepszym zawodnikiem Borussii. Więc jeśli taka sytuacja się utrzyma, to nie sądzę, żeby Thomas Doll miał go sadzać na ławce rezerwowych". Tymczasem Błaszczykowski ciężko pracuje podczas obozu przygotowawczego w Szwajcarii. Trzygodzinny trening w strugach deszczu mocno dał w kość wszystkim piłkarzom. Dzisiaj Borussię czeka pierwszy mecz turnieju OBI-Cup, w którym zmierzą się z Young Boys Berno.