Drużyna Juliana Nagelsmanna zaliczyła rozczarowujący start sezonu Bundesligi. Na koncie ma między innymi najdłuższą od ponad 20 lat serię spotkań bez wygranej. Niedzielne zwycięstwo nad Freiburgiem pozwoliło jej co prawda przesunąć się na drugie miejsce w tabeli, lecz strata do liderującego Unionu Berlin wciąż jest spora - wynosi cztery punkty. Fatalne wieści ws. gwiazdy Bayernu! Jest komunikat Starcie na Allianz Arena było popisem Bayernu, który od pierwszego gwizdka dyktował warunki. Już do przerwy prowadził 2:0 po golach Serge'a Gnabry'ego i Erica-Maxima Choupo-Motinga. Po zmianie stron dołożył trzy kolejne trafienia, a jedno z nich - wyjątkowej urody - było dziełem Leroy'a Sane. Reprezentant Niemiec zachował się jak dawna gwiazda drużyny z Monachium, Arjen Robben. Przełożył piłkę na lewą nogę, po czym huknął nie do obrony, tuż obok słupka. 26-latek opuścił murawę w 76. minucie, zmieniony przez Mathysa Tela. Szybko pojawiły się medialne doniesienia wskazujące, że mógł dokuczać mu uraz. Według napływających informacji, piłkarz miał przejść dokładne badania. Komunikat w sprawie wydał w poniedziałek Bayern Monachium. Jak czytamy, Sane naderwał mięsień w lewym udzie. "Drużyna póki co musi radzić sobie bez niego" - przekazano. Nie poinformowano, jak długo może potrwać przerwa zawodnika. "Bild" donosi jednak, że około 3 tygodnie. Jego absencja w najbliższych meczach byłaby jednak dla Bawarczyków dużym osłabieniem. Już w środę zmierzą się z FC Augsburg w meczu Pucharu Niemiec. W sobotę czeka ich z kolei wyjazd na ligowy mecz do Sinsheim, siedziby TSG 1899 Hoffenheim.